Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

ten kawałek świata

opięty ciasno

szarością kamienia

z zimnego wnętrza ziemi

 

kocham go na zawsze

 

na słonecznym przydrożu

spowiło karmazynem

w nieśmiałym kwitnieniu

dobre opiekuńcze moce

 

błysk 

z błyskiem się zderza

i pachnie modlitwa

złotym zbożem 

 

typowy początek 

rozwinięcie 

 

i koniec

 

w objęciach burzy

nie przebiera w słowach

stary człowiek

co na plecach 

dźwiga

słodki zapach kwiatów

 

z procesją 

w koło Macieju

 

 

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...