Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A ja odnalazłam właśnie'' ten sens'' Twego wiersza i ''światło powiek '' w nim....nie szkodzi że kiedyś przeminiemy..przecież ważne że się nie mijamy.Jakże optymistyczny wiersz, Podoba mi się na te jesienne wieczory..........pozdrowienia serdeczne.

Opublikowano

@violetta Też nym tak chciała Violu alekestem w trakcie kolejnej przeprowadzki-:) a w szpilkach niewygodnie…a że wciąż kocham moje czerwone to….,szukam wygody dla nich i dla swoich bliskich.O sobie nie zspominam-:)Dobrej zielonej niedzieli zatem.

I wybacz literówki

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Bije z tego wiersza ogromna szczerość, a to ważne. Podoba się.

Pozwoliłam sobie ciut go wyrównać. Mniej więcej tak:

 

 

Nim niebo spadnie na głowę,

a czas, jak szpadel wbije w piach.

Poszukam sensu - światła powiek

i całym sobą dosięgnę dnia.

 

Każda sekunda to obłok nowy,

co niesie zmianę pogody w nas

i chociaż życie ma kształt stalowy,

to nasze ciepło wyłomem zasp.

 

Dlatego serca iskrą - nadzieją,

pragnę opisać, do przodu marsz,

by po jesieni, móc pójść zielenią,

tam gdzie się skończę ja i mój czas.

 

Co złego to nie ja;) Pozdrawiam. 

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława To bardzo mocne zakończenie — krótkie, nagłe, jak oddech urwany zimnym powietrzem. Po całej serii fizycznych obrazów przychodzi abstrakcyjne zdanie, które dopiero odsłania emocjonalny sens sceny. Anna nietrwała jak śnieg. Zima jako metafora braku wsparcia. Piękno krajobrazu nie daje pocieszenia. To moment, w którym czytelnik dopiero rozumie, że cały wiersz opowiada nie tyle o zimie, co o stanie psychicznym. Największy atut: zmysłowa konkretność, która prowadzi do metafizycznej konkluzji. To poezja subtelna, oparta na sugestii, a nie dopowiedzeniu.  
    • Stylistycznie widzę tu Leśmiana i Herberta, ciekawa mieszanka. Ta historia jest podszyta mitologią, symbolem fatamorgany i tragizmem romantycznym. Ja to kupuję
    • @KOBIETA To piękny, melancholijny wiersz o niemożliwej bliskości i paradoksie związku, który istnieje, ale nie może się spełnić.  
    • Bardzo wysoki poziom. Wiersz jest spójny, gęsty znaczeniowo, emocjonalnie dojrzały i przede wszystkim — szczery. Najlepsze elementy: -świetna metaforyka (konkretna i oryginalna), -mocna pointa, -piękny rytm wolnego wiersza, -bardzo dobra praca z symboliką światła, -język prosty, ale nośny. Gdyby ten tekst znalazł się w tomiku współczesnej poezji, nie odstawałby jakością. Proste, mocne, deklaratywne. Cała kompozycja dąży do tego jednego słowa: Tożsamość. Widzialność. Istnienie.
    • @Whisper of loves rain Twój gniew jest słuszny i potrzebny. Twój wiersz nie "opowiada o problemie", ale krzyczy - to dobrze, bo mowa o krzywdzie dzieci w cyfrowym świecie. Pokazujesz, że za statystykami i raportami są konkretne, żywe dzieci, które tracą dzieciństwo, bezpieczeństwo, niewinność. Dobrze, że nie poprzestałeś na potępieniu oprawców - sięgnąłeś głębiej: "A ci, co patrzą, milczą, czasem sami uwikłani". To sumienie społeczne, które również obudzasz. Jeśli mogę coś zasugerować - trochę za dużo "Niech".
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...