Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Leszek Dentman kroczy
Ma takie surowe oczy
Wskazuje poprawia
Nad treścią tekstu się nie zastanawia.

A ja biegam kręcę się sapię
Swego wątku nie łapię
Znaleźć wątek w Katharsis
Wielka sztuka
Leszek do mnie na pewno zapuka!

Pedro Salazar
Siedzi zamknięty w wigmanie
Pisze dialogi na kolanie
Na Dentmana się nie obraża
Pięknymi krajobrazami Nas obdarza.

Jak to w tygryska zwyczaju j.renata
Od niechcenia szepce:
- Gdybyś nie był na obrazku
Zaraz bym Ciebie zjadła głuptasku!
Leszek odpowiada:
- A ja nie chcę!

Dziś po Forum drepce
Anna Romanek pokazać nogi nie chce.
- To nie trąba. To jest bomba!
Anna cała w pąsach
Odpowiedź roztrząsa.

marri huana:
- O wypraszam to sobie
Ja na Forum nic nie robię?
- A kto z Ambrożym pluł i po głowie się drapał?
- Tu mi coś nie pasuje!
Leszek się frasuje:
- Ale czegoś mi w tekście brakuje...

Freney
Przygląda się patrzy analizuje
Czy aby Leszek
Lepiej nie komentuje.

Teraz bierze mieszek
Żeby wysupłać na nowe wydanie encyklopedii Ashera
Którego nędza w Londynie poniewiera.

By wspomóc wirtualnych pisarzy
Żaden byk w tekście - się nie przemknie
Wszystkie zauważy
I na pewno rozważy!
Jay Jay za to kłania się dziękuje
Na Parnas Leszkowi drogę toruje.

Dentman
To literacki gość który daje Nam w kość!

P.S. Dziękuję Wszystkim, którzy zaakceptowali mój pomysł. A cieplutki uśmiech dla Ashera i Jay Jay i wielki cmok dla Krzysztofa!

Opublikowano

asher
dzieki!

marii
myslę że nie obraziłam cię ?

Leszek
twoje dziadycz.4 1/2 były dla mnie inspiracją do napisania kabaretu ukradłam twój tytuł ....
ale chyba się nie gniewasz ! czy bedzie dalszy ciąg? poczekam na drugą część twojego kabaretu .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym   kolejny ciężki poranek? ;)  bezsens nonsensu …no cóż…   pozdrawiam Ciebie Michale :) z sensem:)   
    • @Leszczym Budzik już dawno awansował na wroga publicznego numer jeden.To urządzenie ma w sobie coś diabelskiego – wyrywa człowieka ze snu (jedynego miejsca, gdzie świat ma jeszcze jakiś sens) i wrzucić go prosto w absurd codzienności. A ta potrafi wyssać energię bardziej niż sam brak snu. Śmierć budzikom!  
    • Każdy mój ruch jest poczęty z bezsilności. Na planszy mojego życia, wszystkie pola są śmiercionośnymi pułapkami. Dlatego najlepszym sposobem wydaje się, utonięcie w myślach. Sennym bezruchu, któremu bliźniacze wsparcie okazuję Twoja obojętna i skupiona na błądzeniu po klawiszach fortepianu twarz. Ty nadal grasz. Palcami, kościstych kłamstw. Opuszkami, chłodnych uśmiechów. Knykciami, zdradliwych, porannych pocałunków. A ja ciągle myślę nad kolejnym ruchem. Minutą, godziną, dniem. Gdybym tylko wiedział ile mi pozostało czasu? Ile nam go bezcelowo ubyło? Ile zabrały wieczory, pełne tulenia i szeptów? Ranki chłodne, łaknące rozgrzania w miłosnych uniesieniach. Podróże słów do naszych serc i dusz. Ukrytych za grubymi murami niedostępnego egoizmu. Uwielbienia własnego ja. Ty - trującą lilia. Ja - doskonały narcyz. Mogę tylko patrzeć ukryty za zwartym szykiem swych wojsk. Pionów, co pieśń bitewną wznoszą. Bez wahania, oddają ofiarę z życia. Zabierając w zaświaty, tylu wrogów ile zdołają Gońców rozesłałem. Wrócili z niczym przed moje oblicze. Zapomniałem już. Jestem sam i sam muszę podjąć decyzję. Nie mam sojuszników ani przyjaciół. A wroga tylko w Twej osobie. Konie, rwą murawę pod sobą. Podkutymi kopytami. Ich oczy przekrwione, ślą pioruny z nienawiści złożone, na wrogie szańce. Parskają i rżą niespokojnie, chcąc rwać cwałem ku miłosiernej śmierci lub wiecznej chwale. Kaptury kolczug lśnią, nad ceglanymi blankami wież. Kusze załadowane bełtami z miłosną trucizną, wcelowane w Twe serce. Czekają jedynie na sygnał by rozpętać piekło. Królową, wygnałem na Twój koniec planszy. Po cóż mi szpieg i kłopot w oddziale. Chodzi mi tylko o Ciebie. By Cię pokonać. Zniszczyć i upokorzyć. Przed światem i ludźmi. Osądzić i osadzić w lochu. Gdzie Twój krzyk i szloch, będą wieczną udręką. Za grzechy nasze. Których ja jednak nie żałuję. Spojrzałaś przez ramię na mnie. Nie grasz? Spytałaś zdziwiona. Myślę nad ruchem. Odparłem. Jak chronić króla. A zabić. Najlepiej jednym, dobrym ruchem. Niepotrzebną królową.
    • @Berenika97

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Tectosmith   mówisz i masz :) dla Ciebie wszystko ;) już zmieniam!  dziękuję za radę Tectosmith :)    Pomimo, że uwielbiam …kropki i wielokropki :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...