Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam takie marzenie, zwyczajne i proste,
Że wracam do domu, po pracy znużony,
Witają mnie usta i uściski mocne,
Szczęśliwych, radosnych ramion mojej żony.

Już zupa gorąca na stole mnie czeka,
Już mały przyjaciel łasi się i szczeka,
Swych oczu stęsknionych nie spuszczam z Twej twarzy,
Nasycam się Tobą, gdy jemy już zrazy.

Już zmywam Kochanie, idź usiądź, odpocznij,
Ja zaraz herbatę przyniosę i soki,
Ciasteczka kupiłem po drodze, w sklepiku,
Tak lubisz delicje, są gdzieś tam w koszyku.

Tak błogo przy Tobie, Twe ciepło tak czuć,
Czas płynie szczęśliwie, patrz miła, noc już.
Przed spaniem wyjdziemy na wieczorny spacer,
W wannie woda gorąca, na poduszce jasiek.

Już oczy znużone nie trzymają powiek,
Już jestem Kochanie, tuż obok, przy Tobie.
Śpij słodko ma Miła i wyśnij nam sen,
Szczęśliwie powita nas jutrzejszy dzień.


Zwyczajne marzenie, ktoś powie "banalne",
Lecz dla mnie .....niesamowite i wprost .....nierealne.

Chłód i obojętność dziś przyszło mi znosić,...
Daleko od szczęścia i mojej miłości.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...