Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

TSA (Taka sobie amatorszczyzna) po japońsku


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

こんにちは (kon'nichiwa) 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie taka znowu amatorszczyzna 

Pozdrawiam.

 

Zwycięzcą sepuku w Korycie

raz siódmy był sołtys, bo wicie

wciąż jest elektrykiem,

na prąd ma też brykę,

niejedno więc przeżył przebicie.

Opublikowano (edytowane)

@jan_komułzykant@Ajar41@nieporadnik Limeryki świetne. Dzięki wielokrotne.

@Leszczym, @Konrad Koper Dzięki za serducha i miłe komentarze

 

PS. Oświadczam, że bardzo cenię Andrzeja Nowaka i spółkę i wiem, że TSA to skrót od "Tajne Stowarzyszenie Abstynentów" 

PS2. Lubię sobie przetłumaczyć po swojemu jakiś skrót. Np. tablicę rejestracyjną WSC jako "Warszawa Samo Centrum." 

Pozdrawiam serdecznie

 

 

Edytowane przez Klip (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@nieporadnik Proponuję takie rozwiązane problemów z rymem B

 

Cztery doby samuraj gdzieś w Brzegu

Zakopany po pachy tkwił w śniegu

Więc rodowy swój miecz

Ciut odmroził był lecz

Poświęceniem przebijał kolegów

 

Pozdrawiam ucieszony (Twoim limerykiem)

Edytowane przez Klip (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ~~ "Dobremu panu" z Kaczystanu życzę spełnienia wszelkich marzeń - ale tych moich!! Czas pokaże, kogo z nas Bozia preferuje .. Tego, co ja nazywam zbójem - czy też .. wiedziona miłosierdziem boskim, mnie wnet wysłucha .. .. będąc w ocenach bardziej szorstkim. ~~
    • Spotkałem cię - i wszechświat zadrżał w swoim śnie, jakby ktoś wcisnął pauzę na oddechu Boga. Niebo się pochyliło, a czas rozlał po ziemi jak wino z rozbitego kielicha. Twoje oczy - dwa okna w pamięć świata, w których przegląda się to, co było, i to, co jeszcze się nie odważyło zaistnieć. Nie wiem, czy cię widzę, czy raczej to, co przez ciebie patrzy - może to sama świadomość, która na chwilę wzięła kształt człowieka, żeby przypomnieć mi, że wszystko jest jednym. Kiedy mówisz, język staje się światłem, które rzeźbi z ciemności znaczenia. A gdy milczysz - wszystko, co żyje, zaczyna słuchać. Bo w twoim milczeniu jest coś z matematyki wieczności, z porządku, który zna każda cząstka atomu. Miłość nie jest pragnieniem - jest pamięcią, która wraca, żeby nas dokończyć. Nie dotykasz mnie naprawdę - tylko przypominasz mi, że kiedyś już byliśmy jednym oddechem. I wiem, że kiedy dotkniesz mojej dłoni, świat się nie skończy - on się zrozumie. Rozpadnie się na znaczenia, a cisza stanie się alfabetem, którym Bóg kiedyś napisał światło. Wtedy zostaniemy - niedoskonali, rozżarzeni, współtworzący, i nicość pochyli się nad nami, jak nad swoim pierwszym dziełem.    
    • Płonąłem żarem nie z tego świata gdy całowałem cię iskrą w szyję ogniem wiecznego pożądania czułem że płonąc żyję drżała ziemia namiętnością oczy jak ogniki błyszczały kochaliśmy się z miłością ty dla mnie cała ja dla ciebie cały między nami napięcie co wciąż narastało budziło podniecenie aż wszystko się stało leżeliśmy przytuleni patrząc w oczy błyszczące tysiące pragnień ogni prosiło by nie stało się końcem wspomnienie jak wulkan przygasa nie ma nas nie ma ognia została ze mnie wypalona zapałka łza samotna gorąca – popiół z nas
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...