PS. Portoprens
rymowany
2025-10-05 09:32
Był taki jeden na świecie 🐕
który rymował się z Portoprens.
Miał swego pana i nie próżnował.
Gdy jednym okiem spał, wciąż stróżował.
Zawsze przy nodze. I znał granice,
przekraczał z głową każdą ulicę.
Sierść labradora pieściło słońce
w cieniu gruszeczki lub przy fasolce.
Wysoki cukier nigdy nie ruszył
starszego pana, bo 🐕miau uszy.
No, a wracając i do ogona,
w tej konkurencji nikt nie pokonał
PSA, co jak nikt, ten to właśnie 🐕
rymować chciał się do Portoprens.
Gdy zasypało ludzi na Haiti,
zostawił miskę, mógł nieme krzyki.
Wrócił już nie ten zdruzgotany 🐕
wiernie rymując się aż Portoprens.