Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pięknie słoneczko nam dziś  grzeje,

Pani Jesień bardzo łaskawa

po kilku dnia szaleństw z wiatrem 

z sił opadła, odpoczywa.

Nie wiadomo jak długo potrwa ten stan

więc korzystajmy póki się da,

wybierzmy się z rodzinka na spacer

do parku, ogrodu zrelaksować się .

Złapać w płuca tlenu ile się da, 

bo wiadomo co nas czeka, zima zła,

nazbierać żołędzi, kasztanów

potem dzieciaki frajdę mają, ludziki powstają.

Przysiąść na ławeczce tu i tam

bużkę do słoneczka wystawić,

może jeszcze uda się

troszkę  opaleniznę poprawić.

W końcu uzbierać liści kolorowych

zabrać do domku w wazon wstawić,

piękna sprawa mówię wam,

pamiątkę ze spaceru w domu masz.

 

Korzystajcie póki aura sprzyja

za drzwiami czeka sroga zima

spacer pośród bieli bajka inna 

każda pora roku swe uroki ma.

                                 K.W.

 

 

Opublikowano

Zima będzie jak co roku

choć nie będzie śniegu na stoku

będą kartki przekładane w kalendarzu

pamiętaj o tym , Mały spryciarzu.

 

 

 

Przepraszam FaLcorN  - pozdrowionka

Łyżwy na stryszku się schowały

pod puchu gęsiego pierzyną,

sanki i psi zaprzęg gotowe czekają

FaLcorN-a na kulig zapraszają.

 

 

Pozdrowionka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • rozpuszczasz mnie  by po cielesnym długu zlizać słodycz z nią    w obcych ramionach  samotna roziskrzona tobą  palę się cała    dotykasz brzeżyny ucha gęstą myśli strugą  odsyłam ciepło  przekrwienia drżąc  w jesiennej równonocy godzinach    na niskim słońcu mlecznego nieba  jest mi bliżej  sięgnąć    wrażenia     
    • Jeszcze Mogłeś opowieść poetycka   I. Droga Nikogo Na skraju miasta, gdzie światła bledną, mieszkał człowiek — bez imienia, bez pytań, bez pragnień, ze wzrokiem wbitym w ziemię.   Codzienność była jak cień — nie odchodziła, nie mówiła nic. On jadł, spał i milczał, jakby czekał, aż ktoś go zbudzi.   Aż raz, gdy deszcz wplątał się w wieczór, i chodniki stały się lustrem, zobaczył siebie — nie twarz, lecz pęknięcie w spojrzeniu.   I ruszył. Nie po klucz, nie po cel, ale po coś, co drżało w nim cicho jak liść, który nie chce już być częścią gałęzi.   II. Spotkania Szukał znaków — w spojrzeniach przechodniów, w trzasku drzwi, w krzywym cieniu latarni.   Pytał drzew, które milczały, pytał wiatrów — te tylko zmieniały kierunek.   Zdarzyło się: spotkał kogoś. Oczy tej kobiety mówiły: „Wiem”.   Ale on nie umiał już wierzyć w ciepło bez ceny. Więc odszedł, bo był zbyt daleko w sobie, by dać komukolwiek klucz do tych drzwi, które sam zamurował.   III. Zniknięcie Aż przyszła noc — prawdziwa, bezgwiezdna, i nie było już miasta, nie było imienia, był tylko on i echo jego własnych kroków znikających w niczym.   Cisza odpowiedziała mu pierwsza.   IV. Epilog — Po nim Minęły lata. Na ławce, gdzie siadał codziennie, czas wyrzeźbił w drewnie linie — jakby chciał pamiętać ciężar człowieka.   Ludzie mówili: „Samotny był”, „Milczący”, „Dziwny”.   Nikt nie znał opowieści ukrytej w jego spojrzeniu.   Tylko pewnej jesieni, gdy liście opadały z niepokojącą dokładnością, dziewczynka znalazła w ziemi mały kawałek metalu — blaszany medalion z napisem: „Jeszcze mogłeś”   Nie wiedziała, co to znaczy, ale długo go trzymała w dłoni, czując, jak coś cicho rozpada się w niej na części,   których jeszcze nie znała.    
    • Granica życia i śmierci. Rzadko jesteśmy świadkami w realu i wtedy człowiek pyta, co teraz. Bardzo poruszający wiersz.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję :).   Pozdrawiam
    • nie karnawałowe te białe zmysłowe chyba marzyli sobie a muzą jak będzie o jak wspaniale! jak powrót do rzeczywistości i kurtyna opadnie czy w górę podniesie się jeszcze czy to był akt - pierwszy a może łaski? połaskotać ego a co mi tam do tego
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...