Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Marek.zak1 Marku, jak dla mnie strzał w dziesiątkę. Przychodzi mi na myśl jedna rzecz. W tym świecie tak wielu nierozwiązanych zagadek, samotność czasami to wypoczynek dla umysłu i ciała. Długotrwałe milczenie idzie w parze z samotnością, jedno i drugie jest częścią ogromnej całości i dobrze wykorzystane spełniają swoje zadanie bez problemu i vice versa prowadzą do przeróżnych problemów zdrowotnych.

Przyjęło się twierdzić, że energia to wszystko co nas otacza włączając w to, nas ludzi, a więc energia jest żywotna, gdy pozytywnie wykorzystywana.

 

Tak, cele są również częścią energii; bez celów sens życia jest uwięziony w cierpieniu zwanym niepewnością. 

Opublikowano

@Wiesław J.K. Tak, czasami samotność jest wypoczynkiem, oddechem, czy resetem, ale jeśli jest to stan trwały, z małymi perspektywami na zmianę, wtedy jest to bolesne, prowadzi nierzadko do stanów depresyjnych, czego sygnałem jest wiele wierszy tutaj i nie tylko. Dzięki za wpis. M.  

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak być może, bo życie samemu nie oznacza bycie samotnym i nie musi sprawiać bólu. Nie tak dawno napisałem, zainspirowany powiedzeniem, że związek zainspirowany wyłącznie chęcią "wyleczenia" samotności może nie spełnić oczekiwań, bo druga osoba, jako lek na samotność, wcale nie musi być skutecznym lekarstwem. Dzięki za wpis. M. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...