Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Bożena De-Tre

gąsienicy czy dżdżownicy

nie nadepnę nawet butem

później but bym myć musiała,

krok wydłużę albo skrócę.

 

zawsze chciałam być motylem

jak pomyślę skąd się bierze,

- czy naprawdę Bóg ją stworzył

więc na oczy chcę zaślepek.

 

Pod czereśnie nigdy nie chodziłam. Co by to było, gdyby jakaś na mnie spadła?

Wiesz, kiedyś jechaliśmy obok pola kwitnących maków. Oczywiście, musiałam ich narwać, choćby do zdjęcia. Ale kiedy zauważyłam, że chodzi po mnie gąsienica, rozbierałam się w samochodzie do bielizny 

- z krzykiem, w środku miasta, żeby wytrzepać ją z bluzki, brrrr...

 

Opublikowano

A ja je zawsze staram się ratować. Nieraz, gdy idzie taka środkiem drogi, podtykam jej liść, żeby na niego wlazła, i przenoszę na trawnik, żeby jej ktoś nie rozjechał albo nie rozdeptał. Żadne zwierzę mnie nie brzydzi samo z siebie, najwyżej różnego rodzaju robale, które pasożytują w człowieku (oglądałam zdjęcia w podręczniku), ale to tylko dlatego, że kojarzą się z ludzkim układem pokarmowym, a tam akurat lepiej nie mieć żadnych lokatorów.

miłej niedzieli :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...