Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Być może, to tekst powtórkowy?

 

       

 

          ♫♫♫♫♫♫♫♫♫♫♫

spójrzmy wszyscy ile dziwów

zgromadzonych jest tu wokół

można spojrzeć raz a dobrze

lub radować się po trochu

  

               *~<:~)

listek tuli śmieszną żabkę

by za bardzo nie przemokła

w jej serduszku jest odwaga

tak jak stała sobie poszła

 

a ślimaczek co ma rogi

szuka sera na swej drodze

ja mu z domku wnet przyniosę

smakołykiem go wspomogę

  

motylkowi na skrzydełkach

różne wzorki już porosły

lubi psocić więc poplątał

szarym kotkom długie wąsy

  

spójrzmy wszyscy ile dziwów

zgromadzonych jest tu wokół

można spojrzeć raz a dobrze

lub radować się po trochu

  

granatowy twardy żuczek

piasku liczy wciąż ziarenka

tak się spocił że biednemu

od tej pracy skórka zmiękła

  

szyszka wisi gdzieś wysoko

lecz się boi tak troszeczkę

właśnie spada i rozmyśla

może ktoś mnie złapać zechce

 

kwiatek mały swoją wonią

szarej myszce nosek tuli

zapach jej się nie spodobał

obrażona mknie do dziury

  

spójrzmy wszyscy ile dziwów

zgromadzonych jest tu wokół

można spojrzeć raz a dobrze

lub radować się po trochu

 

złote rybki są zmęczone

bo spełniają wciąż życzenia

poprosiły czarodzieja

w zwykłe śledzie je pozmieniał

  

płacze konik na biegunach

chcę pobiegać tak jak inne

ktoś huśtawki mu odczepił

teraz biega całkiem zwinnie

  

muchomorek kropkowany

dzisiaj biega roześmiany

a krasnalek co w nim mieszka

obijany jest o ściany

  

spójrzmy wszyscy ile dziwów

zgromadzonych jest tu wokół

można spojrzeć raz a dobrze

lub radować się po trochu

   

przy jeżynach leży orzech

co laskowym nazwać można

wiewióreczka go ujrzała

lecz nie zjadła bo ostrożna

 

biała chmurka jest cukrowa

watą słodką hen na niebie

jak ją ładnie dziś poprosisz

na patyczku da ci siebie

  

oj mróweczka jest wesoła

radosnego ma dziś dzióbka

pyszny obiad dzisiaj zjadła

ma więc siłę „motomrówka”

  

spójrzmy wszyscy ile dziwów

zgromadzonych jest tu wokół

można spojrzeć raz a dobrze

lub radować się po trochu

  

              (~:]<>~*

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.    Na kanapie   Pewien dżentelmen przysiadł się zrazu do tej niej tej jedynej, tej wybranej i zaraz jej naopowiada że nie wyobraża sobie przeżyć bez niej i bez nich nawiasem śpiewając jakież to bardzo niepoetyckie (wyobraźnia zawsze była tutaj prawdziwą królową)   Dżentelmen był dżentelmenem co realnie się zowie dama mogła sobie pozostać wielce niezdobyta mogła się skrzywić oraz mogła nawet pomyśleć miała możliwość być ujętą w pas i w ładne słowa (dowolność zachowań bywa ujmującą kwestią)   Nasz bohater namalował piękne ach obrazisko a dama miała miejsce wybrzmieć, mogła pasować było dla niej miejsce, by zapytać oraz pobyć obok usiąść, odetchnąć oraz zobaczyć wspólny widnokrąg (złośliwy jak złośliwcy krzyczą to nie Picasso, to nie Modigliani, to nie Klimt)   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj   Interlokutor roztoczył przed wybraną magię pejzaży widnokrąg nie był wcale żadnym ciemnokrągiem musi to być naprawdę przefajne ależ przeżycie zobaczyć siebie zwykłą na niezwykle cennym obrazie   Bo to o to idzie gra i jemu i jego nowej muzie żeby siebie zwyczajnego móc gdzieś dostrzec dojrzeć na czymś niemałym i wielce wyjątkowym jesteś sobą, a błyszczysz jak złoto - oto duża wartość   Zwykła dama uroczo spoglądała z obrazka muzą jest tylko z nazwy, trafiła się satysfakcja uśmiechnie się świetnie, lepiej gdy pokręci głową dla ładnego obrazu wszystko co jej - jest nadrzędne   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj   W owej kawie lub herbacie lukier nieco przeszkadza jakież szlachetne, jakież dosadne, jakież palce i dłonie samotność rozbudziła w autorze obrazów romantyka realia zaś usiłują go z niego ustawicznie wygonić   Samotność wyszła i owszem to i realiom za często się udaje słowa nazywają ułudę, a fakty robią swoje sypnę i solą, sypnę i solą, sypnę i solą zaboli, bo musi zaboleć, bo życie naprawdę boli, bo zabrali za wiele dróg ucieczki...   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj
    • @Alicja_Wysocka Dziękuję za odwiedziny
    • Ok, pod warunkiem, że masz jakiś pomysł na to:   Zawodowczynię znam jedną z Liege, co limeryki układa wszerz, bo jej te w pionie wrzeszczą już w łonie, więc jak je w ciszy urodzić, wiesz?   ;)
    • Ja póki co nie mam jeszcze wymienionego kominka to może tak ociupeńkę rozumiem klimat. Gdy już się pomalu ochładza ;) a na gaz strach jeszcze, bo rachunek może być zbyt wysoki. Mi się kiedyś wydawało, że to niemożliwe. aby mogla wrócić. do Europy wojna. A może ona na nigdy się nie skończyła? Pzdr.    
    • Budują autostrady i zabierają kolejne drogi ucieczki. Wyższa inżynieria drogowa już tak ma najwyraźniej.   Warszawa – Stegny, 17.09.2025r.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...