buku szlachetny co na straży
krętych bieszczadzkich stoisz dróg
ty co anielskich pilnujesz twarzy
w bieszczadzkim drewnie odbitych słów
w tobie zaklęte trwają wieki
w tobie śpiewają tysiące dusz
buku zielony mądry i wielki
pozwól że zrzucę wędrowny kurz
i rad usiądę w twoim cieniu
wsłuchany w starą bojkową pieśń
pochylę głowę i w skupieniu
wierszem złożę należną ci cześć