Ten utwór został doceniony przez użytkowników. MIROSŁAW C. Opublikowano 20 Sierpnia Ten utwór został doceniony przez użytkowników. Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia biała dama spędza mi sen z powiek kurwa która w przydrożnym rowie przez uszy utopiła duszę dziadka przewraca się z lewego boku na prawy ciemny szkic jeziora szczęścia o szklanych brzegach własnym językiem żłobię psalm w glinianej poduszce dla chwastów szlachetnych bez dostępu słońca zapinam wiersz jak ostatni guzik koszuli szczelnie pod szyją amen 9
Alicja_Wysocka Opublikowano 20 Sierpnia Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia Nie wiem, czy jest na świecie inna substancja, która aż tak umie ukraść duszę, dom i życie. Ten wiersz to jak odłamek z cudzego cierpienia, który zostaje pod skórą. Mam w pamięci pewien tekst psycholożki Ewy Załęcznej, który kiedyś mnie poruszył. Jeśli chcesz, mogę go wkleić - ale tylko jeśli uznasz, że pasuje. Serdeczności.
Annna2 Opublikowano 20 Sierpnia Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia @MIROSŁAW C. dziś byłam po receptę dla taty. Widziałam jak panie i panowie wychodzili na papierosa. Smutne to życie jednak jest to uzależnienie jest- bo odbiera wolność, i jak w Twoim wierszu- odziera z godności i człowieczeństwa
Berenika97 Opublikowano 20 Sierpnia Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia @MIROSŁAW C. To bardzo odważny wiersz - bez patosu, bez usprawiedliwień.
MIROSŁAW C. Opublikowano 20 Sierpnia Autor Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia @Alicja_Wysocka Być może komuś pomoże, więc nie ma problemu. @Annna2 @Berenika97 Niestety czasami- człowiek, to nie brzmi dumnie . Dziękuję, pozdrawiam. 2
Alicja_Wysocka Opublikowano 20 Sierpnia Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia @MIROSŁAW C. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jasne "Przyznać muszę, że byłem i jestem złodziejem w najgorszym – po ludzku sądząc – wydaniu. Kradnę rodzinie najlepszych ojców i synów. Kościołowi – najwierniejsze dzieci. Ojczyźnie – najzdolniejszych obywateli. Szkole i nauce – najtęższe umysły. Rodzinie ludzkiej – najpierwsze jednostki. A jednak cieszę się dotąd wolnością i mianem najlepszego dobroczyńcy ludzkości, przyjaciela człowieka, towarzysza jego radości i smutków. Ja jestem na świecie największym gangsterem i przywódcą mafii, która codziennie uśmierca miliony, zabierając im wszystko. Włamuje się do kieszeni, domów, serc i rodzin. Tylko ja znam klucze do wszystkich zamków, skarbnic i kas. Mój gang nie boi się szubienicy, bo mam w swoim gronie przedstawicieli wszystkich warstw społecznych, nic wyłączając sprawujących władzę i wymierzających sprawiedliwość. Jestem panem, monarchą, władcą. Mnie służą rządy, stawiając na czołowym miejscu w czasie bankietów i przyjęć. W mojej obecności decyduje się o losach świata, życiu i śmierci, ubija interesy… Moje zdanie w każdej sprawie jest ostateczne. Przy mnie ludzie bawią się, tańczą, płaczą, umierają. Walą się trony jeden po drugim, kurczą imperia, upadają rządy, tylko moje imperium nie kurczy się i nie upada, choć niesie zagładę. Niszczę wszystko i wszystkich. Piękne dzieci, wspaniałą młodzież przemieniam w zbrodniarzy. Zapełniam nimi szpitale i zakłady poprawcze. Bogatych zamieniam w nędzarzy. Zdrowych w chorych. Mądrych w głupich. Kołyski w trumny. Miasta w cmentarze… Któż mnie nie doświadczył? Któż mnie nie zna? I to dziecko mego przyjaciela pijaka. I ta poniewierana żona. Znają mnie dobrze kapłani, załamując ręce nad owocami wieloletniej pracy. Znają mnie izby wytrzeźwień, sądy, więzienia, ale też i szkoły, dyskoteki. Teraz nie muszę się już chyba dłużej przedstawiać? Mam nadzieję, że i wy nie zrazicie się do mnie i tylko u mnie szukać będziecie mocy i szczęścia – tak jak szukają go miliony. Myślę, że i was nie zabraknie w mojej armii, którą od lat zdobywam dla piekła! Autorem niniejszego artykułu jest pracująca w Naszym Stowarzyszeniu psycholog Ewa Załęczna."
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się