Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

za daleko odbiegłam
od planów ziemskiej codzienności
pragnąc być swoim własnym
palcem Bożym

zbyt uczciwie
poddawałam się pasjom poznawania -
świat przecież to nie tylko kolorowa mozaika

i chyba chciałam
koniecznie ujrzeć
rosnące płonne nadzieje -
symbol ludzkości

stracenie?

Kyrie eleison

Opublikowano

zewnętrzne skorupy - masz rację, można wcisnąć coś bardziej poetyckieg. przemyślę to

stracenie - chciałam trochę podramatyzować... gdy człowiek wyznaje swoje grzechy nigdy nie jest pewny kary. wprowadzając ten wyraz, czytelnik powinien odczuć (w moim przekonaniu) litość do podmiotu lirycznego

pozdrawiam
k.

Opublikowano

jay jay - czytasz w myślach :)
na szczęście takie wieszchołki złości mają to do siebie, że można z nich szybko zejść i podziwiać z dystansu - nie wyglądają wtedy tak źle
a plus zabieram ze sobą (i nikomu nie oddaje - takie ze mnie zachłanne stworzenie ;)

pzdr
k.

Opublikowano

jestem na tak. twój wiersz przypadł mi do gustu bo moge sie pod nim chyba podpisać. nie jest pretensjonalny (ostatnio czytam same pretensjonalne wiersze tu na forum ;]) a jednocześnie jest właściwie smutny. :)dzięki za wiersz. pozdrawiam ciepło

Opublikowano

drewniane paluszki - bardzo mi miło. tak właśnie miało być - delikatnie, aczkolwiek nie pretensjonalnie.

to ja dziękuję - za wizytę i komentarz

pozdrawiam
kall

Opublikowano

Nie lubię pytań tzw. retorycznych, więc stracenie rzeczywiście wygląda mi melodramatycznie. Lepszych propozycji nie mam, jednakże rzeczywiście sam bym się o nie nie pokusił. Kyrie elejson bardzo smacznie zacytowane, przy obfitości cytatów łacińskich, odrobina greki wygląda ładnie i skromnie :) formalnie nie mam nic do zarzucenia, z treścią można polemizować - nt. emocji.


Skrojone ładnie; czytelniczej ekstazy nie stwierdzono :)
F.

Opublikowano

Kubo : jesteś mężczyzną, więc melodramatyczny charakter wiersza nie powinien cię ruszać... aczkolwiek jedno, jedyne stracenie nie wprowadza chyba aż takiego roztkliwiania - wręcz delikatnie porusza (mam nadzieję :)

Arku : dziękuję. miło mi, iż wstąpiłam w obszary, które lubisz :-)

z pozdrowieniami
k.

Opublikowano

świetny pomysł z tą spowiedzią...szkoda że nie pociągnełaś tego tekstu własnie w takiej formie, np każdy wers mogłby się zaczynac takim wyznaniem czegoś jak w piewszej, trochę to się gubi dalej, ale za sam pomysł masz plusika.

zgrabnie ujęłaś to wszystko, ladne metafory (szczególnie zapamiętam:
świat przecież to nie tylko kolorowa mozaika). niestety......masz rację;)

no no i znowu chwalę, co się ze mną dzieje.......

pozdr. ciepło

Opublikowano

ale się was posypało dzisiaj :)) dziękuję wszystkim razem i każdej z osobna :)

Agatko : uspokaja, a nie martwi? zresztą - utwór debiut swój już miał ;)

Izuś : kurcze, może naprawde coś jest źle z tym pytaniem... przemyśle to ;)

Agnes : kochana (zauważyłaś, ze po raz kolejny siętak do ciebie zwracam), dodajesz mi skrzydeł ;)

pozdrawiam
kalina

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...