Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

 

na dnie powieki nosili miasto -
nie z cegieł, lecz z tętna,
z chrzęstu butów na gruzie i krwi,
która próbowała śpiewać.

ramiona mieli jak zawleczki granatów -
ulice wspinały się po nich
jak steny w dłoniach,
każdy krok był drogą
w stronę światła,
którego nie było,
albo już nie dla nich.

ich imiona -
teraz są ciszą między dźwiękami,
oddechem ruin przed zawaleniem,
modlitwą, co zgasła w gardle.

serca?
serca składali dla Polski,
w szczelinach murów,
jakby ktoś miał je kiedyś odnaleźć,
choć wiedzieli - nie wrócą.

to nie byli zwykli  bohaterowie.
to były dzieci Warszawy,
które umarły,
zanim nauczyły się bać.


a Warszawa,
dumnie śniąc o śmierci,
krzyczała łzami.

 


Opublikowano (edytowane)

@Migrena

 

Nie, to nie jest błąd, tylko: logika, niektórzy tak robią - celowo wprowadzają w błąd nieświadomych czytelników - pozwalają na to anonimowe nicki, a ci - którzy używają pełnej tożsamości - są bardzo inteligentni, wie pan może - co to jest rozdwojenie osobowości?

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...