Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Wędrowiec.1984

Twój wiersz oddaje chaos i zmęczenie, które może przynieść hałas czy światło.
Sama, również bardzo źle znoszę głośne rozmowy, a hałas jest dla mnie nie do przyjęcia.

Czuję, że im bardziej próbuję odgrodzić się od dźwięków, tym mocniej je słyszę.
Bardzo poruszyły mnie obrazy „przepalonych obwodów” i prześwietlonego negatywu

- to nie tylko poetyckie, ale i boleśnie prawdziwe.
Twój  wiersz ma siłę i uczciwość.

A ostatni wers przynosi coś bardzo ważnego: nadzieję na ciszę, która nie jest pustką, lecz ulgą.

Edytowane przez Alicja_Wysocka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Alicja_Wysocka Odczuwam od kilku dni niesamowicie silne przebodźcowanie i postanowiłem się tym uczuciem podzielić na forum w formie wiersza. Odgradzam się od dźwięków wszelakich i od światła, a dni są teraz niesamowicie prześwietlone i jasne. 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję. Taki miał być, ponieważ uczucie przebodźcowania jest naprawdę mocne. Krótko mówiąc, jestem naprawdę poskładany. :)

 

Cisza jest dla mnie prawie zawsze ulgą. W ogóle, jeśli o światło chodzi, ludzie się smucą, kiedy są pochmurne dni, a ja się wtedy cieszę, jak małe dziecko. :-D

 

Można powiedzieć, że literalnie tak się czuję, dlatego właśnie w ten sposób napisałem.

Edytowane przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Wędrowiec.1984

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

te słowa trafiają do mnie w całej swojej istocie. Bo nawet od rodziny chcielibyśmy nieraz odpocząć bo człowiek jest wrażliwą jednostką a nie tylko maszyną do zaliczania kolejnych dni. Kończyłem kiedyś wyższą szkołę fotograficzno filmową i zajęcia w ciemni były dla mnie relaxem przy czerwonym świetle rozwieszonych nagatywów pojawiały się pod odczynnikiem coraz to nowe obrazy można było w ciszy kleić klatki i rytować rolki cóż to była za zabawa a potem pokazy wystawy niekończące się rozmowy bez krzyku z przyjemnym napojem opaleni do granic możliwości biedni ale szczęśliwi. Teraz to wystarczy nacisnąć ekran i oglądać tysiące jak nie miliony zdjęć i każdy może zrobić to samo więc nad czym tu dyskutować co oglądać gdzie się zagubić gdzie przeżyć artystyczną rozterkę super sonet gratuluję i tak jak napisał Marek wielowarstwowy do indywidualnej interpretacji.

Opublikowano

@MIROSŁAW C. Tja... a dużo tych bodźców, to prawda. Dziękuję.

 

@Robert Witold Gorzkowski Dziękuję. Tak jak pisałem wcześniej, chodziło mi o mocne sensoryczne przebodźcowanie, które ostatnimi czasy w ogóle nie chce odpuścić. Co do technologii, rozwój jest naturalną koleją rzeczy, to prawda, ale jego efektem ubocznym jest coraz to większe tempo życia. Jeszcze a propos fotografii analogowej, wciąż ma przewagę nad cyfrową. Kolokwialnie pisząc, piksel jest wciąż większy od atomu. :)

Opublikowano

@Wędrowiec.1984Te "obwody" przypomniały mi mój niegdysiejszy limeryk:

 

Obwody elektryczne?

 

gdy kulturysta Heniek ze Środy

mierzył jak co dzień swoje obwody

aż prąd przeszedł przez Angielkę

lecz napięcie spadło wszelkie

kiedy stwierdziła wśród ud no body

 

Również nie cierpię hałasu i ludzkiego stada.

 

Pozdro.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • fajnie jest się obudzić ujrzeć znajomy krajobraz udekorowany bliskim którego od nowa kochasz fajnie jest zasypiać mając przed oczami wszystko co było miłe co się dziś wydarzyło fajne jest takie życie które się nie ukrywa ozdobione tylko tymi co łzy i uśmiech cenią
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Jacek_Suchowicz... wdzięczna, jak zawsze,  za Twoje wierszowane komentarze... odpowiadam, jn.   słowo słówku niejednakie wyobraźnia pląsa myszka - że to ser szwajcarski za dziurką podąża  prosto jednak sens pochwycić gdy klatka nieczysta co dzień ludzie śmieci znoszą - lepiej je omijać    a że czas się znów rozpędził - zatrzymać wprost trzeba to co kroczy często w ciszy - oczy do patrzenia - i choć nie chcę pomysł jakiś wiąże słów wiązankę  a ołówek wnet spisuje kilka zdań - na bakier   ... ;)   Pozdrawiam.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... wobec tego bardzo przepraszam, będę pamiętać. ... nasycony jest, to prawda. Napisałam.. jest troszkę długawy.. raz, że tylko.. troszkę.. tym samym nie.. ZA.. długi, a długawy. Tak już mam, że gdy widzę bardzo długą treść, często rezygnuję, może niepotrzebnie, co nieco nadrobię, ale nie teraz. Dzięki za odniesienia i wersję.. "dla mnie".. :)
    • @Nata_Kruk tylko tak dla ścisłości -- jestem mężczyzną. Mimo wszystko. A co do wiersza. Jest przydługi bo chciałem go nasycić metaforami. Taki kaprys. Ale dla Ciebie piszę ad hoc wersję mini :     Słońce spóźnione jak kochanek, Jezioro milczy, ale wcale nie cicho, to tylko natura plotkuje bez słów. Oni? Bez imion, ale za to z dramatem, pocałunki tworzą świat, choć wcale się nie całują. Brzeg kiwa głową: „Tak, tak, wszystko się kończy, ale cisza bez końca, bo przecież musi być.”   Trochę taki cienias, ale chciałaś i masz.   Dziękuję pięknie :)         @Berenika97 Bereniko....dziękuję.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Kolce... to świetne słowo na wiersz, można się wykazać. Całość bardzo fajna, a końcówka super.!. @Bereniko.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...