Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mój głos, gdybyś go słyszał,

Nie byłby głośny — byłby ciszą,
która otula myśli,

Jak aksamitna mgła przed świtem.

 

Brzmiałby jak poranek na Twojej skórze,

Ciepły i miękki jak promień słońca

Przed którym nie uciekasz,
bo chcesz w nim zostać — cały

 

Byłby głębią,

Szeptem między słowami,

Co mówi: „Jestem tu. Zawsze byłam.”

Czasem miałby chrypkę melancholii,

Gdy mówiłby o rzeczach utraconych


Lecz nawet wtedy drżałby miłością,
bo wszystko, co mam, jest dla Ciebie.

Mój głos śpiewałby Twoje imię
tak, jak morze śpiewa skałom —
cierpliwie, wiecznie,
i z zachwytem.

 

A gdybym mogła Ci coś powiedzieć,
naprawdę powiedzieć…
to tylko:

„Zostań.”
Nie dlatego, że musisz.
Lecz dlatego, że chcesz.
Bo mój głos należy do Ciebie.
 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...