Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

****


Rekomendowane odpowiedzi

otóż drogi jasiu zły TAK !!!
jak najzupełniej na poważnie
pomijam fakt że zacytowałeś moją wypowiedź posklejaną nie tak jak była napisana ale chce wierzyć na razie że nie miałeś złych intencji
Natan napisał wierszyk z przymrózeniem oka , fakt że to żadne cudo i merytorycznie można z nim dyskutować ale nikt tego nie zrobił ( no przepraszam prawie nikt ) , tutaj od razu zadziałał schemat " uderz w stół a nożyce się odezwą " i większość powyżej zamieszczonych postów potwierdza w całej rozciągłości że Natan ma racje , zresztą nie on jeden tylko ci słabsi psychicznie z reguły prędzej czy później rezygnują z dyskusji .
Jak napisałem wcześniej Natan to prawdopodobnie inteligentny i bystry człowiek i widzi co się dzieje , bo to widać gołym okiem i nie trzeba tutaj jakiegoś wnikliwego obserwatora .
Wystarczy poczytać co się tutaj pisze kto , kogo i jak komentuje i jak się traktuje choćby takich jak Natan - czy wszyscy którzy się wpisali pod ttym wierszem mogą powiedzieć ze spokojem sumienia że uczciwie ocenili wiersz ( jeśli wogóle oceniali wiersz ) ???
władek się wpisał bo zobaczył wacka stasiu dorzucił swoje trzy grosze bo widzi że odezwał się jasiu itp itp .........
A to wszystko obtoczone bełkotem od którego aż się flaki wywracają
większość z tych którzy się tutaj wpisali nie ma nawet elementarnej wiedzy na temat poezji ale się wymądrzają bo coś tam im sie wydaje
A tak po za tym to powiedzmy sobie szczerze 80 % wierszy zamieszczonych na tym forum jest na poziomie marnego licealisty a zadecie jest takie jakby tu co najmnie same tuzy literatury i nobliści się wypowiadali ( zresztą to by się zgadzało wszak niejednokrotnie mogliśmy obserwować iż nagroda nobla nikogo nie impregnuje na głupotę ) .
I to właśnie bezpodstawne nadymanie się własną poezją śmieszy mnie najbardziej i zawsze będę doceniał ludzi którzy potrafią o tym powiedzieć otwarcie .

kop

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

vacek maturę zdał już ładnych parę lat temu, ale dziękuje za uwagę okazaną przez szanownego komentatora
zadziwiająca niekonsekwencja: skoro ktoś dopiero zdał maturę, to jak mógł być indoktrynowany w reżimowych szkołach??
tak się składa, że pod tym wierszem wypowiedziała się osoba, którą można uznać za profesjonalistę, nie będę pokazywał palcem, natomiast utwory osobnika o nielicującym z nim nicku „kris o poranku” w rodzaju farmazonów o Julii, są właśnie przykładem przez tegoż osobnika wspomnianej „twórczości wczesnolicealnej”
prawda jest taka, że zjadliwość krisa o poranku wzięła się z faktu, że popełniłem grzech śmiertelny wypowiadając się pod jego wierszem, co zaowocowało serią pseudosarkastycznych inwektyw pod moim adresem, obraźliwych insynuacji oraz zaczepek w stylu bardzo często słyszanych z ławki pod blokiem
szczerze mówiąc mało mnie to obchodzi, są ludzie, którzy nigdy nie splamili swojego honoru lekturą ambitną, co widać po stylu wypowiedzi, nie zaszkodziłoby niektórym z pewnością poczytać „Gazetę Wyborczą” choćby ze względu na fakt, że jest jednym z nielicznych dzienników, w którym korekta działa poprawnie, abstrahując od treści i linii, z którą się, nota bene, nie zgadzam
niektórzy niestety nie wyszli nigdy poza literaturę (poziom humoru również) w rodzaju „Secret Service”, czy jak to się teraz nazywa, jeśli w ogóle przetrwało
bardzo mi z tego powodu przykro, bo twórczość zamieszczana tutaj to jedna rzecz, bezpośrednie wypowiedzi to druga, o wiele więcej mówiąca o autorze
pozdrawiam (mimo wszystko nadal staram się trzymać zasad dobrego wychowania wpojonych mi przez rodzicieli)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jacek, na litość boską nie ośmieszaj się.
Po przeczytaniu wypowiedzi Lemensa : " Podaj mi Pan argumenty że wierszy jest zły albo wypad".... wypad powinien stać się czynnością dokonaną.

Z wypowiedzi autora jasno wynika, że sam uważa (nie)wiersz za zły, skoro tylko takich komentarzy się spodziewa. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spoko spoko vacku , bardzo dobrze wiem co mówie i zupełnie z premedytacja stosuje określesilenie reżimowa szkoła , to ty nie rozumiesz bardzo wielu rzeczy które sie wokół ciebie dzieją , po za tym twoja pamięć jest wybiórcza , albo Wyborcza hmmmmm , sam nie wiem
zapomniałeś bowiem o jednym niewygodnym dla ciebie szczególe - bowiem wtedy wpisałeś się pod moim wierszem ponieważ kilka godzin wcześniej skomentowałem jakiegoś gniota którego podpisałeś swoim pseudo
w innym wypadku nie zwróciłbyś uwagi na to co pisze nigdy w życiu
i tak panie obiektywny wygląda w dużej mierze dyskusja na tym forum ( z toba w roli głównej )

w odniesieniu do słów nataszy , to moja droga , bardzo dobrze wiesz że swoje pisanie traktuje i traktowałem jako zabawe , nigdy ani mi przez myśl nie przeszło choćby pomyśleć o sobie jako o poecie i wiesz dobrze że leje z góry na dół na to co ktokolwiek o tym co pisze sądzi , ani mnie nie szczyknie jeśli nawet nikt tego nie przeczyta ,
śmieszy mnie natomiast i czasem nawet drażni podejście bardzo wielu użytkowników forum którym sie wydaje że jak coś napiszą i otrzymają komentarz w stylu - jestem na tak - albo - odemnie masz plusa - to klękajcie narody stali się artystami , poetami , a mądrość wylewa się z nich jak z bezdennej czary , toż to jakas jedna wielka bzdura
i teraz gość napisał śmieszny wierszyk i byc może w komentarzach poniosły go emocje ale powiedz tak z ręką na sercu kto tutaj tak na prawde sie ośmieszył - on , ja czy większość tych komentujących którzy jak indory bulgotaja bez opamiętania

kop

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



1) chuj nie "chój" - i proszę się nie sprzeczać zanim Pan do słownika nie zajrzy
2) "siwizna tężyzna śliniaczki" - bardzo dosłowne
3) tak/ brak - jakiś pseudo rym jednosylabowców
3) " a może tak - a może tak " - a może tak ?
4) "kup kawałek sznura
zrób mi prezent w domku" - dosłowne, w dodatku banalne
5) "zbrzydło mi bydło mydło powidło" - to może zielona polanka? modne ostatnio żywienie na łączce
6) literówki
7) okazja do takich "wierszy(deł)" jest co minutę, okazało się jednak, że okazjonalne utworzyska są jak najbardziej nieokazałe (włącznie z tym powyższym)
8) "bęc"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



twój komentarz nigdy nie wyszedł poziomem poza wyrażenia popularnie określane jako obraźliwe
koleś — nie wypowiadaj się na mój temat — nie mów, co rozumiem, a czego nie, jaka jest moja pamięć i o czym zapomniałem; i nie mów, jak wygląda dyskusja w moim wykonaniu, bo nie wiesz
natasza zwróciła uwagę na ciekawą rzecz: nie umiesz napisać komentarza, który by kogoś nie obraził, podobnie zresztą jak autor wiersza, pod którym się wpisuję
tak, czasem mnie to oburza — nie to, jakie kto wiersze pisze, ale jak się zachowuje; atoli głównie mnie takie zjawisko smuci, gdyż studiując niegdyś psychologię dowiedziałem się, skąd się takie zachowania biorą zazwyczaj
chcesz mówienia prawdy? walczysz o to, prawda? więc prawda jest taka, że zachowując się w taki sposób człowiek robi błazna tylko z siebie, tym bardziej jeśli, gdy wciąż plują, on uparcie twierdzi, że to deszcz pada
autor tego wiersza jednak nie wytrzymał i zaczął w swoich komentarzach prosić o bany
z twoich wypowiedzi rozumiem, że jesteś „twardziejszy”
pozdrawiam w roli głównej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panie flickan, pytam z ciekawości: skąd? Pozdrawiam
też bym się chętnie dowiedział, tylko w miare możliwości bez własnych interpretacji i wniosków bo czytając wypowiedź w stylu: "koleś - nie wypowiadaj się na mój temat — nie mów, co rozumiem, a czego nie, jaka jest moja pamięć i o czym zapomniałem; i nie mów, jak wygląda dyskusja w moim wykonaniu, bo nie wiesz" śmiem wątpić w te akurat zdolności
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dagmara Gądek ...w takim razie lepiej zabrzmiałoby ..samotne "ż", ale nie ma co podawać wszystkiego na tacy :) Masz rację,że z jednej strony natchnienie wymaga samotności, ale sam poeta już nie zawsze.Chciałoby się tę samotność z kimś podzielić i nie mogą to być przypadkowe osoby. Tutaj można pobyć wśród ludzi różnych,ale mających w sobie wrażliwość, wyrażających siebie , próbujących zrozumieć drugiego człowieka i świat.To jest jak spotkanie z przyjacielem, czasem bez słów, a na pewno bez osądów. Bardzo dziękuję za Twoje słowa.
    • Odkąd przestałam pisać, zjadłam  lody miętowe. Bez dodatków, spotkałam po raz pierwszy - samą miętę.   Na betonowym placu. Fontanna bezużyteczna. Wyrzuca strumienie w górę bez roszenia chłodu.   Tak jak to w górach strumień wartki po kamień, którym przekraczasz krystaliczną wodę. Chłodzi ci kostki i szyję. Zostawia brudne ślady podudziom. Zmęczenie i przyjemność.   I usiadłam tam z tobą patrzyłam oczami starej kobiety  z  pękatą torbą na kółkach. Czekała jak na peronie.   Jedynie  ona tu  z wszystkich nie patrząc w tablet lub inny lokomocji środek ku tobie płynęła rzeka czułości. A z nią nikogo nie było, bo sandał skrywał niewiele, palce zbyt krzywe na miłość.     
    • @Damroka Tak to już jest, iż wspomnienia z dzieciństwa są najpiękniejsze.
    • @E.T. Skomplikowane te relacje.
    • jesteśmy pionkami na szachownicy w życiu bez czystych reguł gry czarne kwadraty pociemniały białe rozmyte szarym dniem każdy ma własny zegar z kukułką odlicza ziemski czas wczoraj wezwała kogoś na apel jutrami żongluje klown sięgam po kolor kolorowy maluję własny świat taki pamiętam wciąż z dzieciństwa zanim rozpadł się świat soczysta zieleń pod stopami miękkość mchu zapach traw łany zbóż latem malutki strumień szemrze nieśmiało z kaczeńcem żółtym w tle garściami zagarniałam słońce błękit otulał dzień łagodny deszcz w perłowej sukience i mgły różowy oddech nad ranem w oddali ptaków śpiew czemu zniknęły niepostrzeżenie dzisiaj najbardziej ich brak w palecie barw wyblakłe kolory perfekcja w magicznej kuli oczy dziecka na świat    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...