Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

spoglądam na kartkę białą czystą

narzędzia klasyczne cyrkiel ołówek

oraz linia psia mać

coś nie tak

do siebie nawijam


walczę ciągle z głupią myślą

że nie zdołam spełnić marzeń

no nic

od nowa zaczynam


gładź dziewiczą szpikulcem dziurawię

aż siódme poty płyną z czoła


kap

kap

nie tak

miało być

czy podołam

 

w bezsilności wciąż od nowa

kombinuje psychicznie inaczej

niewiele widzę

chyba zapłaczę

 

problem gnębi cholera jasna

czy potrafię całość

zazębić

po klepkach chlasta


muszę sprawdzić pytając słonko

czy aby na pewno

mam jeszcze piątą?

  

no nic wariatowi mnie się pierdzieli

na równe części kąt dowolny

pragnę podzielić

 

wiary nie tracę do siebie szepcę

tyś czubek w marzeniach

nie zwątpisz w trysekcje

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...