Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie to ,że piszczą zawsze
Zapiszczały na zakręcie
Nie zdążę ci powiedzieć
...miałem kupić nowe

Może

Może gdyby nie ten
Pijany zbieracz złomu
Może gdyby nie ta
Kupa mokrych liść
Może gdyby nie to
Jedyne drzewo

Szmata

Czuje na twarzy
Szmatę
Smak szmaty
W ustach
Jestem
Szmata

Żal

Żal nie istnieje
Rozpuścił się
Spada małymi
Czerwonymi kryształkami
Uchodzącego życia

Opublikowano

Nie ten czeski kierowca tira
nie jego chory pomysł by wyprzedzac na zakręcie
i nie ja w tamtym samochodzie

- ot takie moje wspomnienia z przeszłości.

Jesli ma być wrednym komentatorem to:

Spada małymi
Czerwonymi kryształkami
Uchodzącego życia

nalezałoby te wersy zmienić (zamienić, poprawić, naprawić?) Są beznadziejne.

Pozdrawiam, Pestuchna

Opublikowano

drażnią mnie wielkie litery, wg mnie wiersz nie jest dobrze rozpanowany pod tym względem...

Nie to ,że piszczą zawsze
zapiszczały na zakręcie
Nie zdążę ci powiedzieć
-miałem kupić nowe

Może

Może gdyby nie ten
pijany zbieracz złomu
Może gdyby nie ta
kupa mokrych liść
Może gdyby nie to
jedyne drzewo

Szmata

Czuję na twarzy
-szmatę

Jestem
szmata

Żal

Żal nie istnieje
rozpuścił się
Spada małymi
czerwonymi kryształkami

uchodzącego życia


ja to bym widziała jakoś tak, oczywiście to tylko sugestia, nie musisz brać tego pod uwagę.
treściowo, jakoś nie powalilo mnie na kolana, ale motyw dość ciekawy. choć myślę że umiesz lepiej:P

pozdr. agnes

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Arsis może w innej galaktyce, ale w naszej na pewno nie, bo dawno by nas ktoś odwiedził, a nawet zabrał ziemię:)
    • @violetta Utrzymywanie, że tylko Ziemia jest piastunką życia, jest równie bezsensowne jak twierdzenie, że na dużym obsianym polu mógł wyrosnąć tylko jeden jedyny kłos ...   pomimo paradoksu Fermiego - nie jesteśmy sami
    • @Migrena Po przeczytaniu przypomniał mi sie film,  który oglądałam lata temu -wielka milość/namiętność, czasy wojny i oni tak bardzo siebie spragnieni, gdzieś na ulicy w miłosnej ekstazie...  Film był niesamowity , wiersz też uruchamia wyobraźnię, świetny.
    • @iwonaroma   mam szczęście, że czytają moje wiersze tacy wspaniali ludzie jak Ty.   dziękuję Iwonko :)    
    • Jestem tu chwilę — może i chwilą, przesiadam siebie, szukam peronu, prześwietlam ludzi jak w starym kinie, w taśmie, co płonie celuloidem.   Przystań podróżnych — poziomów tyle, uśmiechy szczere, szydercze, jasne; lęk w sercach szarych drży jak motyle, głos obojętny w tłumie wygasłym.   Prawda przy prawdzie, kłamstwo tuż obok, sznurki przy ścięgnach w pół gestu drżące, prośba jak rozkaz — portret nieznany z miejscem, co czeka, choć tego nie chce.   A czas tu stoi, choć mijam ludzi, ich kroki płyną jak cienie w wodzie; każdy z nich nosi własne zasługi i własne winy — te, które zwodzą.   W spojrzeniach migot tęsknot ukrytych, w dłoniach — rozstania ledwo domknięte; nikt nie zatrzyma chwil nieodkrytych, choć chce je trzymać, jak szkło rozcięte.   A kiedy wreszcie ruszy mój pociąg, zamknę za sobą peron tej chwili; zabiorę tylko to, co wciąż płonąc przez cudze twarze — mnie ocaliło.   I wiem, że wrócę w to miejsce kiedyś, gdy noc znów zwinie świat w celuloid; bo każdy obraz, nim zgaśnie — przecież szuka człowieka, by w nim się dożyć.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...