Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Obecnie te nasze polskie górskie wioski są całkiem spore np Zawoja ;) ciągnie się i ciągnie.. może przysiółek, gdzieś tam jeszcze wcześniej, wyżej, ponad wioską 

Tak więc to haiku to taka też jakgdyby podróż w czasie, sporo śniegu, jakiś dym z komina jak z obrazów np Fałata. Lub całkiem jeszcze inne odległe miejsce, które można zachować wsród wspomnień. Bardzo ładne.

 

Nagły błysk wśród drzew

- Na zupełnym odludziu

Promienie na szkle.

 

Pzdr 

 

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam -  staraj się pisać  - 5 - 7 - 5 - sylab - tego wymaga haiku - 

                                                                                                              Pzdr.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chcesz tak zobaczyć? ;)

Myślałam o panelach na dachach, czasem one tak własnie rozblyskują z daleka niczym cała wioska.

Ale to nie moje haiku, ot takie myślątko.

 

Swoją drogą mogłabym wysłać np zdjęcie dość znanego w górach miejsca. Wyobraź sobie. Że cały pień tego wiekowego samotnego drzewa, rozprutego przez pioruny i ogień, jest wypełniony szkłem.

No niestety. 

 

 

 

Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
    • @Arsis Pamiętam to drzewo z poprzedniego wcielania, nadal rośnie mimo rany w korze...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...