Oczywiście, pani Moniko, to: środek stylistyczny - personifikacja, a jednocześnie: nihilizm egzystencjalny - używając fachowego języka, obrazowo: pracownik pracuje i płaci podatki za pośrednictwem pracodawców, a system w postaci różnych zapomóg socjalnych wypłaca pracownikom ich własne wypracowane wynagrodzenia, tak samo jest w ramach gospodarczych i ekonomicznych - wolny rynek jest nastawiony na zyski, stąd: wyzysk - podwyżki, system: ratując sytuację ludzi najbiedniejszych - robi waloryzację emerytur, wolny rynek: widząc to - robi konsumpcyjne podwyżki, system: znowu waloryzację i tak w koło, Macieju! Potocznie: system i wolny rynek żyją jak pies z kotem lub jak kot z psem, proste i logiczne?
Łukasz Jasiński