Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A czemuż to zgubiłeś swój rysunek na ikonce?

Ładny był i chyba już rozpoznawany.

Ból nigdy nie jest dobry. Czy to b9lu mamy szukać czy czegoś mimo b9lu?

Moim zdaniem zbyt łatwo o takie porównania.

Ja żyję x bólem nieustannie, wi3c mnie irytują np takie porówania łatwo poetyckie.

Nie szukajmy nigdy b9lu Radosławie, tak myslę.

Miłego dnia.

Opublikowano (edytowane)

@Radosław i mnie zmyliła zmiana "ikonki"...

.. "można trzymać się życia jak klamki

wyrwanej z otwartych drzwi"...

Wyrwało mnie z fotela... 

Resztę pochłonełam łapczywie.

I teraz weź wytłumacz jak w takiej ilości słów pomieścić tyle mądrości.

Życiowe, magiczne ... cudowne 

Wybacz ale jestem fanką tej twórczości 

Edytowane przez Domysły Monika (wyświetl historię edycji)
  • Radosław zmienił(a) tytuł na W progu
Opublikowano

@Radosław Masz alergię na miód...

To nie kosmetyka to ścięcie - wycięcie. ...zapewne rozeszło się o kwestię "ból" 

Twoje wiersze się "treściwe" w minimalistycznej formie - tak skomponować wiersz (miód

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

) geniusz. Wiersz ubiera "rzeczywistość" w "nierzeczywisty" świat . Prawdziwy "koneser" po przeczytaniu zobaczy, doszuka się podobieństw...jego świat zatańczy do melodii skomponowanej jakby dla niego.

Ból - życiowy, każdy go doświadczył tak że aż czuł go fizycznie ...co zrobiłeś w tym wierszu ? 

Ugłaskałeś, oswoiłeś, życia trud.

 Fakt najlepszym wyjściem jest ucieczka, ale nie każdy chce uciekać ...żeby stanąć i powiedzieć ..no wiem jesteś... wiem że nie zabawisz tu długo... wiem że miniesz i będzie jeszcze bardziej wyjątkowo...

Potrzebny jest "bodziec" - tu bodźcem był- jest wiersz.

Opublikowano

@Domysły Monika Wiele do myślenia dał mi komentarz @aff . Do bólu nawiązują już dwa pierwsze wersy, bo taki absurd bez wątpienia wiąże się z bólem - albo wynika z niego, albo potęguje. 

 

Tytuł "W prgu" wydaje mi się bardziej adekwatny zwłaszcza w kontekście "wyjścia"  

Opublikowano

@Radosław Wydaje mi się że piszesz "intuicyjne" . 

Słowa płyną na papier w pięknej kompozycji, wsłuchuj się w siebie i pisz...bo jak zaczniesz za dużo myśleć to to pisanie może się zmienić w "komercyjną" twórczość.

Jest mnóstwo stylów pisania...

Taki który przeczytasz i powiesz ..ok ładny...

a jutro zapomnisz.

Taki który czytając umęczy oczy i zapytasz ...co to było ?...

I taki który wejdzie w Ciebie poczujesz się w nim wygodnie, swobodnie roztańczy emocje ..

Przetrwa w myślach i na półce.

Pozdrawiam i do poczytania mam nadzieję

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Szczerze, to chyba najbardziej zrozumiałe.

 Jest element zaskoczenia, zrozumiałe obrazowanie i ból też. I peel, wiadomy podmiot a nie jakieś tam moralizatorstwo nie wiadomo dla kogo, opis sytuacji 

Ale ja lubię haiku, więc to j

Jest specyficzne.

Nie da się pisać tak, by wszystkim się podobało.

Ostatecznie każdy zostaje sam z tym, co napisał, tak jak było na początku.

A nikt nie jest w stanie tak do końca przejsć przez ścianę;)

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Mniejsza... o to.   Dopowiem jeszcze słowami naszej noblistki:   Oda do Starości Wiesława Szymborska   Co to za życie bywa w MŁODOŚCI!? Nie czujesz serca…wątroby…kości… Spisz jak zabity, pijesz gładko… I nawet głowa boli cię rzadko.   Dopiero człeku twój wiek DOJRZAŁY! Odsłania życia urok wspaniały… Gdy łyk powietrza, z wysiłkiem łapiesz…   Rwie cię w kolanach… Na schodach sapiesz… Serce jak głupie szybko ci bije… Lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ! Więc nie narzekaj z byle powodu. Masz teraz wszystko, czego za młodu nie doświadczyłeś. Ale DOŻYŁEŚ!    Więc chociaż czasem w krzyżu cię łupie ciesz się dniem każdym Miej wszystko w DUPIE   Wszystkiego dobrego.
    • wrażliwiec i gratulacje   Czy wszechświat uroni łzę nad tym co opisałeś łzę owszem uroni i  ... pobiegnie sobie dalej   mentalność jak za Mojżesza lub nawet jeszcze gorzej ważne że kasa czeka reszta nas nie obchodzi   zaś biedą niech się zajmą kościoły dobroczynność zaś kasę trzeba mnożyć a biedni w biedzie zginą :(      
    • Zawżdy z mym druhem w tułaczkę wyruszamy Wiązka chwil dla nas obłędu teorią jedynie Brzasku, ni zmierzchu imienia nie znamy Zlecenia za pazuchą dzierżymy wyłącznie   Na wieczność w biegu po żywocie krążymy Szereg wybranych, obecnością naszą strapionych Między pokusą a cnotą, w spokoju wirujemy Stąpamy wśród cieni psychiki rozwarstwionych   Gdy wiatr szepcze nam miejsce i metodę Z dłońmi mroku, w futrynie się zjawiamy Brat mój w ciszy chichotem się obnosi jedynie Wtem ja notuję gdy dusza w otchłani się łamie
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Kamil Olszówka Zawsze warto dodać przy takiej okazji, że te obozy były niemieckie/nazistowskie, ponieważ zdarzało się już niejednokrotnie, że pewni autorzy w swoich komentarzach pisali, że były to obozy polskie, zapominając o tym, że Polska była okupowana przez Niemcy hitlerowskie i wiele takich obozów wybudowali na terenach naszej ojczyzny, Polski.
    • W liści zakomorzu i w płatkach wiśni Ich magazynach nadmiarowe Ciszy ładunki czerwienieją I anioł co je z zatroskania chmur tworzy Od nudy podleje już prawie   Za ciasno w tym okrągłym skwarze Życia małe łyżką siorbane Przez zacne chwał półdrzemki Do naczyń się już nie mieszczą Ani gdy rude ani gdy blade Ani te co mają skrzydła z deszczu   Z traw przepuklistych dzień snu się sromoci I wszędobyli w skórę i włosy miesiąca ubierając kształty przemiłe   I z kolejnej kolumny motyli Tu kwadratowość z serafina pilności uleci Tam obcość żyłki swe smuży w swobodzie I filoletach długich   I anioł znowu wzdycha Słodkiego roniąc wina strużkę Na katalog dusz nieczystych: Ach, com miał to zgubił   I zerka na żółte co się z czerwonym iszczy Bóg przezroczysty   21.04.2025, Warszawa
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...