... samotnością

[Nikołaj Siergiej Ilicz]

ciężar wzroku nie
opuszcza
głowy

bakterie niepojęte
w egzystencji zapytania
pod mikroskopem
w przypadkowym laboratorium

wciąż
wymyśla się nowe
szczepionki leki

podtrzymywane
podsmażane
mrożone

ktoś ich potrzebuje

Bóg
jest chory

[stanislawa zak]

po twoich komentarzach oczekiwałam w twojej poezji czegoś ponad miare , na budowie się nie znam, treść mądra ale przysmażyłeś rondel, pozdrawiam

[Nikołaj Siergiej Ilicz]

wyroslem z "ponad miare". ubogosc slow jest piekna, prostota jest piekna.

[Nikołaj Siergiej Ilicz]

ok ciut wyciolem. ciut przestawilem.

[Vera_Ikon]

Samo założenie jest dobre ;)
Podoba mi się. Rewelacyjny nie jest, ale całkiem smacznie.
pozdr

[Nikołaj Siergiej Ilicz]

no nie wiem, mi tam nigdy nie przeszkadzal brak - co tu ukrywac - wersyfikacji. a i nawet jak sie temu przypatrzylem, to jakos tego nie widze ulozonego...

[Johohanan]

No... Całkiem całkiem... Ale doszlifuj pan cosik :P
Pozdrawiam serdecznie.

[Nikołaj Siergiej Ilicz]

jakos nie mam pomyslu co by tu zmodyfikowac zeby nie przekombinowac. moze konkretniej co nie lezy?

[Tomasz_Biela]

dobrze...prosto klarownie z odcieniem ciekawości. Tylko zmienił bym tytuł np. "Chemią leczony"... nie wiem:/, to takie chore...

Ehh ta sztuczność chemiczna, świat jest jedną wielką ludzką bakterią...hehe.

[Nikołaj Siergiej Ilicz]

dzieki Julio :)
Tomku: ale tytul jest dokonczeniem 2 ostatnich wersow ;)

[Nikołaj Siergiej Ilicz]

hmmm... a moze tak

ciężar wzroku nie
opuszcza
głowy

bakterie
podtrzymywane
podsmażane
mrożone

niepojęte
w egzystencji zapytania
pod mikroskopem
w przypadkowym laboratorium

wciąż
wymyśla się nowe
szczepionki leki

ktoś ich potrzebuje

Bóg
jest chory

[Nikołaj Siergiej Ilicz]

hmm... chyba jednak pierwowzor myslowy jest lepszy