Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Łukasz Wiesław Jasiński

Łukasz Wiesław Jasiński

                                Niewątpliwie*

 

          jednym z fundamentów założycielskich Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej jest kłamstwo jedwabieńskie - narzucone Polsce z zewnątrz pod koniec lat dziewięćdziesiątych minionego wieku i przypisujące jedwabieńskim Polakom sprawstwo niemieckiej zbrodni popełnionej tam na miejscowych Żydach - w dniu dziesiątego lipca - w tysiąc dziewięćset czterdziestym pierwszym roku, zarówno Prawo i Sprawiedliwość - jak i Koalicja Obywatelska, także: postkomuniści i czarna mafia - kler - uczestniczyli w jego konstruowaniu, a kiedy podczas śledztwa prowadzonego na przełomie wieków przez Instytut Pamięci Narodowej - prawda w sprawie tej zbrodni niemieckiej wychodziła na jaw - prezydent Lech Kaczyński - zablokował ekshumację wbrew krajowemu prawu - jego następcy - przez dwadzieścia pięć lat uczestniczyli w tym kłamstwie - składając na nim swój podpis - stempel narodowej zdrady.

 

Autor: Tomasz Sommer

 

*zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian 

 

Pułkownik: Łukasz Jasiński 

Łukasz Wiesław Jasiński

Łukasz Wiesław Jasiński

                              Niewątpliwie*

 

          jednym z fundamentów założycielskich Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej jest kłamstwo jedwabieńskie - narzucone Polsce z zewnątrz pod koniec lat dziewięćdziesiątych minionego wieku i przypisujące jedwabieńskim Polakom sprawstwo niemieckiej zbrodni popełnionej tam na miejscowych Żydach - w dniu dziesiątego lipca - w tysiąc dziewięćset czterdziestym pierwszym roku, zarówno Prawo i Sprawiedliwość - jak i Koalicja Obywatelska, także: postkomuniści i czarna mafia - kler - uczestniczyli w jego konstruowaniu, a kiedy podczas śledztwa prowadzonego na przełomie wieków przez Instytut Pamięci Narodowej - prawda w sprawie tej zbrodni niemieckiej wychodziła na jaw - prezydent Lech Kaczyński - zablokował ekshumację wbrew krajowemu prawu - jego następcy - przez dwadzieścia pięć lat uczestniczyli w tym kłamstwie - składając na nim swój podpis - stempel narodowej zdrady.

 

Autor: Tomasz Sommer

 

*zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian 

 

Pułkownik: Łukasz Jasiński 

                                         Niewątpliwie*

 

          jednym z fundamentów założycielskich Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej jest kłamstwo jedwabieńskie - narzucone Polsce z zewnątrz pod koniec lat dziewięćdziesiątych minionego wieku i przypisujące jedwabieńskim Polakom sprawstwo niemieckiej zbrodni popełnionej tam na miejscowych Żydach - w dniu dziesiątego lipca - w tysiąc dziewięćset czterdziestym pierwszym roku, zarówno Prawo i Sprawiedliwość - jak i Koalicja Obywatelska, także: postkomuniści i czarna mafia - kler - uczestniczyli w jego konstruowaniu, a kiedy podczas śledztwa prowadzonego na przełomie wieków przez Instytut Pamięci Narodowej - prawda w sprawie tej zbrodni niemieckiej wychodziła na jaw - prezydent Lech Kaczyński - zablokował ekshumację wbrew krajowemu prawu - jego następcy - przez dwadzieścia pięć lat uczestniczyli w tym kłamstwie - składając na nim swój podpis - stempel narodowej zdrady.

 

Autor: Tomasz Sommer

 

*zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian 

 

Pułkownik: Łukasz Jasiński 



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena toż przecie od razu zastrzegłem że człowiek strzela a a Panbucek kule nosi.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...