Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zaklęta w bursztyn


Rekomendowane odpowiedzi

Ciszo, zaklęta w bursztyn! Samotności,
schowana w ramionach nocy!
Przychodzę, aby zrozumieć, skąd tyle
łez w tych stronach.
Powracam, choć nie wiem,
dokąd prowadzi droga powrotna.

Nie, nie umiem kochać tak,
żeby klękały anioły, kłaniał się Demiurg.
Przyszpilona do północnego nieba,
rozwarstwiam się na sekundy,
rozpadam na godziny,
którym tak blisko do mnie.

Czy to smutek, czy to utęsknienie
próbują wyważyć drzwi
do szczęścia? A może melancholia
wróciła, aby napić się
ze mną kawy, czarnej jak sumienie?

Obiecuję, że przyzwyczaisz się
do mojego ciała, wysłuchasz duszy.
Myśli są zbyt czerstwe, aby mówić
o wspomnieniach.

Sprzedałam serce po zbyt niskiej cenie.
Rozebrałam się z nadziei, żeby odszukać
istnienie pośród martwych wysp,
napić się wody ze szklanki
do połowy pustej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...