Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
any woll

any woll

 

znowu pachnie rzepak polami
i wiatr zacina srebrnym deszczem
pamięć lata niesie się jeszcze
pobrzmiewa lekko dalej świerszczem

 

nieśmiałym przemyka się krokiem
po zaoranych na brąz grudach
jeszcze się pali w sercu ogień
w srebrnych jesiennie mgły smugach

 

i chłodem wabi blask księżyca
to co przemija nowe wieści
błyszczą się pola chłodną rosą 
i pierwszy rankiem szron szeleści
 

any woll

any woll

 

znowu pachnie rzepak polami
i wiatr zacina srebrnym deszczem
pamięć lata niesie się jeszcze
pobrzmiewa lekko dalej świerszczem

 

nieśmiałym przemyka się krokiem
po zaoranych na brąz grudach
jeszcze się pali w sercu ogień
w srebrnych jesiennie mgły smugach

 

i chłodem wabi blask księżyca
to co przemija nowe sławi
błyszczą się pola chłodną rosą 
i pierwszy rankiem szron szeleści
 

any woll

any woll

 

znowu pachnie rzepak polami
i wiatr zacina srebrnym deszczem
pamięć lata niesie się jeszcze
pobrzmiewa lekko dalej świerszczem

 

nieśmiałym przemyka się krokiem
po zaoranych na brąz grudach
jeszcze się pali w sercu ogień
w srebrnych jesiennej mgły smugach

 

i chłodem wabi blask księżyca
to co przemija nowe sławi
błyszczą się pola chłodną rosą 
i pierwszy rankiem szron szeleści
 

any woll

any woll

 

znowu pachnie rzepak polami
i wiatr zacina srebrnym deszczem
pamięć lata niesie się jeszcze
pobrzmiewa lekko dalej świerszczem

 

nieśmiałym przemyka się krokiem
po zaoranych na brąz grudach
jeszcze się pali w sercu ogień
w srebrnych jesiennej mgły smugach

 

i chłodem wabi blask księżyca
to co przemija nowe wieści
błyszczą się pola chłodną rosą 
i pierwszy rankiem szron szeleści
 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...