Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A to zależy od osobowości.

Mój jungowski archetyp to Lover i faktycznie od przedszkola do 30 roku życia to tak u mnie było z tym zakochaniem.

Rzecz jasna wymagało to dość częstego zmieniania obiektów miłości, czy zauroczenia jak kto woli.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

I na tym ten talent polega, że się ją ma.

U mnie tak jak u Violi powyżej, muszę mięć jakiś punkt odniesienia w teraźniejszości lub przeszłości. Lepsze to drugie.

Z perspektywy czasu lepiej wszystko widać.

Opublikowano

@Rafael Marius umiem czerpać z życia tego spełnionego, ale też z niespełnionych pragnień. Lubię sobie domalowywać  :)) Nie poczytuję tego za talent tylko taką moją właściwość, skłonność. To wszystko. 

Zgadzam się z Tobą, że z perspektywy lepiej i więcej widać. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Widocznie masz tak od zawsze zatem uważasz to za oczywiste.

Tak to działa, gdyby Ci ktoś kiedyś nie powiedział, to byś nie wiedziała,

 

Ja tak mam z obserwacją. Zawsze wszystko wypatrzę i zapamiętam.
Dostrzegam ogromną ilość szczegółów tam gdzie inni nic ciekawego nie widzą.

Szczególnie przy fotografii to się przydaje ale i pisaniu wierszy również czasami.

 

A tak poza sztuką to życie jest ciekawsze i tańsze. Nie trzeba daleko latać, by coś interesującego zobaczyć.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ano właśnie, ale ja też o tym nie wiedziałem.

Było to dla mnie tak naturalne. Myślałem, że wszyscy tak mają.

Może jak od tysiąca osób usłyszałem, że tak nie jest, to wreszcie do mnie dotarło, że jednak mam coś więcej. Niezwykły dar.

Każdy jakiś ma, choć nie wszyscy o nim jeszcze wiedzą.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ano właśnie jak już jesteśmy przy oczach.

W nich też widzę całego człowieka. Jego duszę, emocje, myśli, wiek, historię życia, cechy charakteru.

Mam tak od zawsze i uważam to za oczywiste, jasne jak słońce. Kiedyś myślałem, że wszyscy tak mają, ale tak nie jest.

 

Niektórzy ludzie boją się mojego wzroku, bo czują że w ten sposób wszystkiego się o nich dowiem. Ale co ja na to poradzę, że tak mam.

Mogę nie patrzeć i często właśnie to wybieram, bo nie chcę wiedzieć.

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ja Robercie czytam z zainteresowaniem, a że część mojej rodziny jest ze wschodu, tym większym. Pozdrawiam P.S. z przyjemnością wyśle Ci mój tomik z dedykacją, albo, jak masz mało miejsca na półkach,  jeden z moich wierszy, także ci dedykowany.   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - miło że dobre - dzięki -                                                               Pzdr.serdecznie. Witam - dziękuje za fajny wierszyk -                                                                         Pzdr.usmiechem.
    • Kiedyś położysz się do łóżka,  Gdy dzień już zmyje z twarzy znaki,  A czas – jak złodziej – w mroku słówka  Szepnie: „To już, przetasuj karty”.   Nie lęk przed jutrem Cię ogarnie,  Lecz to, co było – zapomniane,  Zrozumiesz nagle, w ciszy żarnej,  Że życie – tylko ślad na ścianie.   Myślałaś dotąd, że masz czas,  Że wszystko wróci, jak po burzy.  Lecz przyjdzie dzień, gdy w lustrze – twarz,  Która cię z głębi siebie zburzy.     Zobaczysz dziecko w sobie – lęk,  Zbyt kruche słowo, śmiech zbyt krótki.  A świat – jak liść – uniesie pręd,  Zanim odczujesz ciężar skutków.    Bo wszyscy myślą, że są trwalsi  Niż cień, niż proch, niż czas co pęka,  A przecież w głowie tej dorosłej  Wciąż dziecko przed snem bajki czeka.    Zrozumiesz wtedy – w ciszy nocy –  Że każda miłość też przemija,  I nie ma raju w ludzkiej mocy,  Choć serce wciąż go sobie wmawia.   A jednak warto – mimo strat –  Zachować ciepło w pustej dłoni,  Bo każda miłość zostawia ślad,  Choć nie powtarza się – w nikłej toni.  
    • nie lubi chwil które smucą woli weselsze bo są miłe ale zdarzają się dni  które smutkiem częstują uśmiech z nim przegrywa   ale nie martwi się tym bo wie ze smutek to nie wieczność to tylko słabszy moment życia który mu się przytrafił mimo że tego nie chciał
    • @Robert Witold Gorzkowski  to prawda. Nie znałam Jej bliżej- gdzieś tam zetknęłam się pobieżnie oczywiście- ale dokładniej to w ubiegłym roku- po wręczeniu  Nike dla Urszuli Kozioł. "Raptularz" jest piękny- jak można tak cicho odchodzić.   I teraz do Ciebie Robert. Bardzo cenię skromność.  To jest bardzo piękna cecha. Wiem, tu na forum jest ktoś kto zaraz da po łapkach- tak na wszelki wypadek by za bardzo fajnie się nie poczuć. Ciebie zapamiętam całe moje życie- a wiersz o Krzyżu podziurawionym sumieniem niosę w sercu. Nie masz powodu by czuć się gorszym.   @Robert Witold Gorzkowski  jeśli chcesz to możesz A kiebi" albo któryś
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...