Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Głosowanie Płodów


Rekomendowane odpowiedzi

Czasami mam dziwne pomysły.

Wersja skrócona.

 

 

Swoisty paradoks tyczący aborcji–(szczególnie tej na tzw: życzenie)— polega na tym, iż pragną jej osoby–już–urodzone, którym wypatroszenie z łona– już–nie grozi–(oprócz śmierci, co każdego, prędzej czy później „wyskrobie” z życia). A zatem wyobraziłem sobie sytuację→fantastyczno hipotetyczną.

 

Zupełnie zdrowe płody w łonie matki, którym nic a nic nie dolega, a także inne, którym coś dolega–(czasem bardzo)–mają możliwość wypowiedzenia zdania, na temat aborcji.

 

Czy są za, czy przeciw.

 

Sądzę, iż większość zdrowych i wesołych płodów→byłaby przeciw→nie chcąc stwarzać potencjalnej możliwości wyroku śmierci na samym sobie–(bez żadnej rozprawy i obrońcy)– już na samym starcie, będąc nieskalaną niewinnością.

 

Czyli eliminacja→za nic! Po prostu tylko za to, że→ jesteś→ i miałaś/miałeś akurat pecha zaistnieć, akurat w takim czasie i miejscu.

 

Aczkolwiek pozostałe płody, mogły by wyrazić zdanie odrębne, nie chcąc cierpieć przez całe życie.

 

Oczywiście, to tylko gdybanie i domysły, gdyż po pierwsze, takie głosowanie raczej nie nastąpi, a po drugie, myśli płodów co do decyzji, w różnych sensach, motywacjach, mimo wszystko podjęciu ryzyka walki z przeciwnościami–(gdyby o nich wiedziały, że mogą takie wystąpić)– by doznać świata nawet takiego, lub aż takiego–(gdyby też wiedziały, o możliwości zaznania szczęścia)– itp.mixy→były by za pewne odmienne i nie do przewidzenia, tak jak różnorodne są charaktery i umysły ludzkie.

 

Czyli reasumując, można ogólnie rzec, że najłatwiej krytykować, oceniać i kreować sytuacje, które nas osobiście nie dotyczą. Szczególnie w obliczu zagłady.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wiesław J.K. ↔Pytanie też, czy tak jest, że każdy robi co chce, ale i tak, zgodnie z przeznaczeniem jest. Jak w pewnym sensie, oglądanie meczu, który już był, ale nie znamy wyniku.

Sądzę, że na niektóre odpowiedzi, nie ma odpowiedzi i taka jest odpowiedź.

Miałem wątpliwości, czy wrzucić ostatnie zdanie, czy zostawić→niedopowiedzenie?

Pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kończy się pewna epoka pamięć ulotna jak zwykle świat mnie już chyba nie kocha i już się tego nie wyprę   są słowa wciąż zakazane na miarę słów nienawiści myśli są złe wyuzdane ktoś już to dawno wymyślił   teraz wkraczamy w zaświaty pandemie się mnożą jak wichry miałem marzenia przed laty skargi w maseczce ucichły   pomóż tej biednej sierocie co płynie zza oceanu czas ubogacić no wiecie dobrze się teraz zastanów   jesteśmy wciąż katowani z rozmysłem wyrachowaniem rodzina wartości to nanic mózgi dokładnie wyprane   umiera wolno po cichu sprzeciw wola przetrwania przyjmij szczepionkę człowieku już nie masz nic do gadania
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ⥽⤛↜̗̅̓̐̏́̈̓↝⤜⥼   pan zając był chory i leżał on w gawrze przyszedł pan doktor zajączku co z tobą     to samo co zawsze   tym razem jest gorzej wyjaśnię dokładniej to znaczy uściślę mam dzisiaj wrażenie     że jestem niedźwiadkiem   przecudnie zajączku że jesteś też misiem ulżyło mi bardzo to właśnie ja doktor     pragnąłem usłyszeć   spytałeś dlaczego odpowiem bo umiem bo wiesz misiozając mam nawet aż pewność     że wciąż jestem królem                    *~*   pan król jest znów chory w żółtej leży gawrze odwiedził go zając a misiu dał leki     te same co zawsze             ͟ ̅͟ ̅͟ ̅̅̅͟͟ ̅͟ ̅͟ ̅͟
    • ~~ Nadeszła zima. Felek wciąż w Mielnie - musiał spisywać się bardzo dzielnie, że właścicielka z pokaźną chatą, (akt urodzenia z dość młodą datą) nie chce bez niego już żyć oddzielnie .. Felek raz po raz do mnie wydzwania, że ma już dosyć tego kochania - prosząc, bym zmyślił jakąś aferę, która pozwoli - w jasną cholerę!! - uciec już od niej, bez wyrzekania .. Felek w rodzinie ma policjanta - ten ma kajdanki. Skuje na oczach owej kochanki nieszczęśliwego absztyfikanta .. Za co? Za udział w przeróżnych kantach .. ~~
    • @andreas Poezja też może być jak chleb. 
    • Jestem kròlem Sam dla siebie Czy to myśli Czy to ciało Jestem kròlem Kocham siebie kocham życie Żeby żyć Być szczęśliwym W swoich myślach Jestem żeby źyć.   Aż do mroku Żeby żyć kochać i całować Obce ciała Obce myśli żeby być
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...