@Amber
Oczywiście, chciałem pani zrobić przyjemność, a co? Nie wolno? Widzi pani: to - "ten utwór został doceniony przez użytkowników" - wystarczyło kilka godzin, jeśli chodzi o szczęście - trzeba je szlifować, zresztą: wszystko opisałem w esejach - "Wyrywek mądrości" i "Saga" i to samo dotyczy ludzkiego życia: jeśli ja mam szczęście, to - druga połówka też powinna mieć szczęście, jeśli będzie miała pecha, wtedy jej pech na mnie przejdzie, moje szczęście - na jej życie, to tak: jeśli pani wleje szklankę brudnej wody do czystej - czysta będzie brudna.
Łukasz Jasiński
@violetta
Dziękuję
Łukasz Jasiński
kropla potu spływa po plecach
jak po gardle wódka pita nad rzeką ze złymi ludźmi
kim byli? bez znaczenia, ich już nie ma
pamięta słowa jak przez mgłę
mówili o dojrzałości mierzonej w litrach
dym z papierosa maskował dziecinność
była niewystarczająca, a nie mieli wymagań
tęskni do miłości, której nie doświadczyła
gorycz pustki blokuje krtań
tętnice nie tłoczą już nienawiści
zwłoki świata dawno pogrzebane
zbiegła z własnego pogrzebu
@Konrad Koper
Limeryk ma określoną konstrukcję:
1/ Składa się z 5-ciu wersów (linijek)
2/ Rymuje się 1-szy wers z drugim i z 5-tym
3/ Wers 1-szy 2-gi i 5-ty mają jednakową ilość sylab akcentowanych
4/ Wers 3-ci i 4-rty rymują się ze sobą i są krótsze od pozostałych o 1-2 sylaby akcentowane
5/ Na końcu 1-szego wersu występować winna nazwa własna, najczęściej geograficzna
np. : "Pewna pani z miasta Grodna"
Limeryk jest to rodzaj krótkiej powiastki, o następującej konstrukcji fabuły:
1/ Zaczynającej się wprowadzeniem bohatera i miejsca akcji w wersie 1-szym,
2/ Zawiązaniem akcji w wersie 2-gim,
3/ Kulminacją wątku w wersach 3-cim i 4-rtym,
4/ Zakończony wersem 5-tym o zaskakującej, często nonsensownej treści.
T/
To nie ma nic wspólnego z dzisiejszymi czasami. Z wiekiem ogólnie czas coraz to szybciej biegnie.
Tego się niestety nie da zmienić. Trzeba się do tego przyzwyczaić. "Kiedyś" nie było lepiej.