Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

w-z (niedziela )


Rekomendowane odpowiedzi

w pewnej godzinie
miasto zmienia kształt
zamienia brzeg
płoną fontanny
łuszczą się chmury

lubię twój parasol
w kolorze malowanego nieba
liturgię deszczu
sączoną w wieczornym świetle

dziś klęczymy na zimnym moście
jak w niedzielę nie każdą
i nie ostatnią

na sen zagłaskałem kota
więcej grzechów nie pamiętam
kajam się nagi
pod ścianą deszczu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" kajam się nagi pod ścianą deszczu"

a mi się jawi groteska zaraz

pod ścianą płaczu to żadnych grzechów

już nie pamiętam - czy się nie staram

 

przemknął mi akcent "niedziel ostatnich"

pięknych szlagierów choć przed stu lat

całość zatrzyma i człeka natchnie

ten kłębek myśli czy on coś wart

 

:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Sylwester_Lasota właśnie a powinno być w domu wśród swoich tak jak dążymy aby porody były rodzinne  witamy maleństwo tutaj i żegnamy bliskich - niech odchodzą otoczeni naszą miłością   Pozdrawiam @hauser nic w tym osobistego nie ma zwłaszcza w szpitalu - i następny proszę    
    • @violetta @violetta Ale jest też umiejętność predystynacji po prostu. U ludzi sztuki obserwuję ją niemalże codziennie. To musi być jakaś taka szachowa umiejętność oparta na sporej wrażliwości i dobrej obserwacji, która notabene łączy ludzi sztuki i ludzi religii. Ale wokół tego zagadnienia powstaje bardzo niebezpieczne pytanie, czy ktoś tego przypadkiem nie zrobił. A jak przewidział jakieś nie halo to to pytanie, czy nie zrobił może mieć bardzo bolesny wydźwięk... I w skrajnych przypadkach może rodzić naprawdę niefajne konsekwencje... Do tej umiejętności w tomiku Niepokój wprost przyznawał się Tadeusz Różewicz. I tłumaczył, że nie jest Savenarolą (włoski prorok z Florencji). Widziałem mnóstwo, naprawdę już całe mnóstwo dzieł artystycznych, gdzie ta predystynacja naprawdę się zadziała. Nie jestem w stanie napisać o tym regularnej książki, no bo za mało pracowity jestem i zacięty, ale absolutnie uważam, że jak najbardziej jest coś takiego. Widzę to nawet na tym forum...  @Łukasz Jasiński są całe grupy religijne, które mówią że już niebawem koniec świata. Mówią tak od 400 lat. Wolę wierzyć Hawkingowi, że koniec za 500 lat. Po prostu wolę tę teorię, choćby dlatego, że końca świata oglądać nie chcę na własne oczy...
    • @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję, Hemingway zasługuje żeby chociaż trochę nim zaciekawić :) @T.O Bo to w ogóle trzeba by było, no właśnie śladem Hemingwaya chociażby, pisać lekkim piórem i próbować lekko, ale o ważnych sprawach, zupełnie nielekkich. Mnie tematy przychodzą bardzo spontanicznie do głowy. Jakieś gdzieś hasło, jakiś fragment rozmowy, wiele razy coś tutaj przeczytałem, często wziąłem coś z wymiany komentarzy, historię Hemingwaya trochę znam i trochę historii Edith Piaf, ale to już w innym tekście. Czasem film, czasem piosenka... Trzeba nabrać warsztatu pisarskiego, a jego nauczysz się tylko czytaniem i pisaniem, a potem zwracać uwagę na tematy wypowiedzi. A tematy są tutaj wszędzie naokoło...  @Amber Jak najbardziej tego nie podważam. Myślę, że to duża sprawa być żoną dużego artysty o kursie ciut antysystemowym i niepolitycznym...  @Amber słówko wypisać, to również napisać niemalże wszystko co się miało do powiedzenia :) @Hiala Dla nas? Kłaniam się również...
    • Ciekawe jaka chwilę by się wybrało, by wiecznie trwała  Kredens pozdrawia 
    • @T.O można mieć i takie spojrzenie na te sprawy, chwila nudy a potem  nie nudy na pudy Kredens pozdrawia
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...