Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zmiana dyscypliny


Sylwester_Lasota

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Również muszę dołożyć swoich pięć groszy.

 

Na jałowym biegu

 

bezdzietna biegaczka spod Libiąża

w bezbrzeżnym wręcz smutku się pogrąża

choć kroku nie żałuje

to nic w niej nie kiełkuje

ucieka wciąż przed nią pierwsza ciąża

 

Terapia naturalna

 

sporo sukcesów ma Anka w Kole

bo chętnie ćwiczy w sportowej szkole

dyskopatia wszak doskwiera

szczęściem śliczna jest przechera

więc do jej krzyża lgną dyskobole

 

PS

100 lat temu skakałem w dal, nawet w reprezentacji Polski (7,97m).

 

Pozdro.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ha ha ha, Dobre :).

Trybunalskie, to było takie biuro turystyczne w Piotrkowie Tryb. Nie wiem czy jeszcze funkcjonuje.

 

 

Pewien linoskoczek w centrum Koszalina

poznał raz dziewczynę o imieniu Lina.

Zaczął więc Linie wyłuszczać,

że się po linie nie spuszcza,

bo to przecież nie jest jego dyscyplina.

 

 

 

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno już nie... ale za to jest piwo Trybunalskie:).  Całą zgrzewkę dostalam- niestety nie próbowałam.

 

Dziennikarka sportowa z Prudnika,

z mistrzem jogi się chciała spotykać.

Myślała że coś jej opowie,

Ten tylko mruczał stojąc na głowie.

"Nie styka"- stwierdziła, "więc zmykam" .

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...