Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mój ojciec miał wypadek

w końcu po tylu latach szlag go trafił

jak grom z jasnego nieba

nie wiedziałem z początku co zrobić

poprosić o pomoc?

zadzwoniłem do szpitala

sekretarka przekierowała mnie na wydział

"angelologia i urazy duchowe"

pomyłka

sam wpisuję kod wewnętrzny na dział

"urazy niefortunne i boskie interwencje"

nie odebrali za pierwszym razem

za drugim się udało

wzór podania trzeba zanieść do samorządu

dostępny w formacie pdf na stronie wydziału

dostarczyć od czwartku w godzinach 12 - 14:30

z wyjątkiem krótkiej przerwy o 13:45

i nie zapomnieć o załączniku RODO

niedostępnym w żadnym formacie na stronie wydziału

przynajmniej na wersji mobilnej

stamtąd pismo pójdzie do urzędu wojewódzkiego

z pięknym czerwonym orłem na pieczątce

możliwe że nawet w koronie

za zgodą zastępcy marszałka wniosek trafia na biurko

po spotkaniu z przedstawicielem komitetu

lokalnej kultury rolnej i agroturystyki

za zgodą marszałka podanie wędruje do komitetu

zarządzania kryzysowego

komitet zarządzania kryzysowego wystawi wniosek

który wędruje do urzędu wojewódzkiego

do którego należy donieść zaświadczenie o ubezpieczeniu

z ważnym podpisem ojca

stamtąd prosta droga do wydziału

urazów niefortunnych

a do obywatela wraca czysta koperta

i list

"przepraszamy za Pańską stratę

jeżeli ojciec nadal żyje

proszę się zgłosić jeszcze raz"

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Interesujące porównanie.   Pozdrawiam :)
    • Piękny wiersz. To prawda, jesień zawsze oddaje, w końcu to czas zbiorów.    Pozdrawiam :)
    • Dziś są Twoje urodziny Więc wznieśmy toast Za Twoje zdrowie, świetny aktorze, Napijmy się dziś, bo jest okazja. Dziękuję Ci za chwile wzruszeń Za mnogość całą świetnych ról Od Janka aż po Mordowicza Dawałeś czadu – do diabłów stu! Oparłeś się też pokusie założenia Własnego teatru – szacun, chłopie, za to! Po co kolejny teatr na scenie? Kiedy to życie samo jest teatrum? Życzę Ci – „Janku” – kolejnych ról, Tak samo barwnych, tak samo świetnych, Jak właśnie ta w „Czterech pancernych”, Lub jak ta w „Klerze” sławetnych! Warszawa, 23 IX 2025   Dziś przypadają 86. urodziny Janusza Gajosa. Mam nadzieję że P. T. Jubilat nie będzie miał mi za złe, że uczczę Jego urodziny tym skromnym wierszem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Możesz "wstawiać" co chcesz... w miejsce kropek.     Nie rozumiem tylko - dlaczego próbujesz mnie wciągać w dyskusję porównawczą?    Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...