Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

We współczesnym świecie motywacja często jest demotywacją lub jest tworzona pod jakiś cel, dajmy przykład: jeśli mam spokojne życie i święty spokój - jestem doświadczonym mężczyzną po ogromnych przejściach życiowych, więc: nie wolno wobec mnie stosować praktyki błędnego koła, bo: to jest - demotywacja, która ma na celu wywołać motywację według wizji kościoła, pracodawcy i niewolników systemu, kiedyś miałem ogromną motywację i ambicję, niestety, zostałem bezprawnie wyrzucony na warszawską kostkę brukową przez Hannę Gronkiewicz-Waltz, miałem własny księgozbiór i rękopisy w teczkach - własność intelektualną, pytanie brzmi: dlaczego mam zaczynać wszystko od samego początku? Nie, proszę pani, żadnych książek, żadnej pracy i żadnego bogactwa - wszystko już miałem, poza tym: życie to przeszłość, teraźniejszość i przyszłość - świadomość, odpowiedzialność i samodzielność...

 

Zmarła mi na rękach motywacja,

prosiłam: żyj, żyj i żyj - jeszcze jesteś potrzebna,

 

zmarła, rozpaczliwie zagubiona 

w głębokiej sieci intryg ludożerców 

 

zmarła, pomiędzy prawdą i zgrozą 

w rzeczywistości...

 

Tak czytam pani wiersz, jeśli chodzi o teraźniejszą sytuację - moją, to: użyję porównania, mam patyk, ktoś mi patyk kradnie i łamie, a potem podrzuca i próbuje mi wmówić...

 

- To twoja wina i weź za to odpowiedzialność!

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dobra treść, bezsprzecznie.  Odrobinkę przy dużo.. by, bo, bo..

Na boku spróbowałam.. żeby żyła... bo jest potrzebna. Drugie 'bo', na "upartego" można by pominąć.

Z moją motywacją też różnie bywa.

Pozdrawiam i niech się już nie gubi... motywacja peelki.

Opublikowano

@Dominika Moon To jest mega duże systemowe nawet zagadnienie jak podlewać motywację... U tych dość tutaj dużych robi się jeszcze co innego, a było takich przypadków, że hej i ciągle powtarzają się w ten sam deseń co ogólnie jest powszechnie tutaj wiadomym i nikomu tłumaczyć nie trzeba, że podlewa się tak żeby autorka / ba autor nawet nigdy, przenigdy nie wyrosła z doniczki, no maksymalnie ze szklarni ... Ten real tak ma po prostu ;// 

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zatracenie    Spełnienie    Uwielbienie    Czyste sumienie    A na nowy rok?   Tylko jedno marzenie    O miłości, która góry przenosi   I daje wiatr w żagle...    
    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Twarze dwunastu wyrazów nie uśmiechają się z prawdą
    • A gdyby?   Gdyby nie bylo mnie na tym świecie? Gdybym nie powstala w tej jednej kobiecie?   Gdybym sie nigdy nie urodzila, Byloby lepiej?   Zdecydowalaby o tym moja rodzina.   A gdybym tych rzeczy nie zrobila? Gdybym temu zaradzila   Gdybym zrezygnowala ze zla tego Gdybym wiedziala co robi mi to strasznego…   Lecz nie wiem, A gdybym wiedziala?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...