Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wyścig


Rekomendowane odpowiedzi

Życie to nie wyścig,

Jesteś tam, gdzie powinnaś być,

Życie to nie wyścig, 

Nie wybór "wszystko albo nic".

 

Nawet kiedy myślisz,

Że pozostałaś w tyle,

Życie to nie wyścig,

I wiem, że się nie mylę.

 

Powiedz mi kto ustalił 

Jakieś powszechne tempo?

Życie to nie jest wyścig 

Żeby narzucać prędkość.

 

Naprawdę sobie radzisz,

W porządku jest zawracać,

Wciąż pędzić w złym kierunku-

To jest dopiero strata. 

 

Piękna bywa świadomość,

Że popełniamy błędy, 

Bo dzięki nim wiadomo

Gdzie warto iść, którędy,

 

I chociaz trudna bywa

Prawda i własne myśli,

Pewności wciąż przybywa,

Że życie to nie wyścig.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, firmy, regiony i państwa ze sobą rywalizują. Przegrywający zsuwają się w biedę, uzależnienie, bezrobocie, ucieczka do innych państw (Kuba,  Wenezuela) i inne niefajne sfery.  Nawet dobra pozycja wyjściowa, zasoby niczego nie gwarantują, bo konkurencja nie śpi.

Pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dałeś mi Panie wiele nie wiem czy zasłużyłem... na słowo ogniste, żywe dałeś bo się modliłem?   Dałeś mi Panie wiele głęboką krainę snów przestrzeń - moich słów dałeś dla dni - chwilę   Dałeś mi Panie wiele wysyłam Ci tęczę i gwiazdę gdy się skropli pod powieką przyroda piękna na zawsze   Dałeś mi Panie wiele Matkę, Ojca, rodzeństwo bagaż życiowych doświadczeń męstwo, szaleństwo, przekleństwo   Dałeś mi Panie wiele Serca rytm szybszy - porywy dałeś uczucia rozbite... kobiece dłonie jak pokrzywy   Dałeś mi Panie wiele lekcji jak drobiazg doceniać nauczyłeś mnie kochać i wspierać   Nauczyłeś na lepsze się zmieniać
    • Przywieziono ją z opuchniętą twarzą, włosami – blond i rozdartej bluzie, szortach, które skrywały ledwie to, co każdy mógł wziąć, stawiając piwo, kupując paczkę fajek. Miała lat trzydzieści. Skrzyżowane dłonie podkreślały niewinność, była dziewicą - tutaj i w przeszłości, dawno zgubiła zwykłą miarę czasu. Swój krzyk głuszyła biciem rąk o ścianę. Wtedy wchodzono – w nią. Przytrzymywano, twardością karłów skrzyżowanych raz i raz, po raz kolejny – dłonie, stopy, ciało całopalne. A gdy luzowano więzy, ona –   gniotąc w rękach papierową kulkę, z woskową giętkością naprężonej duszy – ciągnęła Chrystusa środkiem wielkiej drogi – matki bezcelowej wędrówki. Moje pięć palców świadczy o mnie – mówiła, wasze sądy, skazujące na próbę, ognia albo wody, są nudne jak starość – krojenie chleba dla jednej osoby. Potem, nucąc słowiczą melodię z bajki Andersena, odwracała głowę – gdzie za oknem Chrystus ludzki i jarzębinowy oczekiwał wpół drogi – jakby zawieszony - na koniec szaleństwa zmartwychwstania z grobu.  
    • Na martwych ścianach sali balowej – różowych Jeszcze wczoraj, dziś w sadzy grona przyodzianych W strzępach zdobień zetlałych  popielato - płowych Igiełkami szklanymi – gęsto nabijanych   Nad cielskami grubymi rozdartych foteli Naprzeciw smukłych okien – o szybach rozbitych Okryte płaszczem pyłu jak miękkiej flaneli W dymu puszyste wełny wciąż szczelnie spowite   Wiszą w perłowych ramach lustra – ciągle żywe Niestłuczone, bez skazy,  nietknięte pożogą, Nie musnęły ich iskier włosy purpurowe,   Płomienia pazur złoty – ni trójbarwny ogon. W lustrach tych – ocalałych na przekór zniszczeniu Dłoń się przegląda blada, pustka – i milczenie…
    • jakiejś czułości mi trzeba jakiejś najmniejszej    znajomy zapach... spojrzenie z baldachimu rzęs  chłosta oddechem...   jakiejś czułości mi trzeba     
    • @Hiala otóż to. Cnota ubóstwa aż im się ulewa. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...