Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

"Wierna" Córka Kościoła.


Rekomendowane odpowiedzi

@Gość123 Ano, właśnie że nieprawda. Zapoznałem się z opinią publiczną pro jak i kontra. Raczej z renomowanych źródeł i to nie tylko krajowych.

Od hejterskich postów w mediach społecznościowych raczej się dystansuję. Brak mi w nich obiektywnej analizy zdarzenia. No i oczywiście widzę głęboko zakorzenioną homofobię.

 

Polecam krytyczniej zapoznać się z całą dyskusją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Manek @Rolek violetta sama nie wie, co pisze. Tej kobieciny nie można brać poważnie. Co portal to nowe jej mądrowanie. Pardon: głupoty

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Manek jak czytam  "homofobia" to automatycznie takiego autora stwierdzenia u siebie skreślam. Co to jest w ogóle ta cała pokidana "homofobia" bo ja za homofobkę się nie uważam, ale eksponowania dewiacji nigdy nie zaakceptuję. Róbta se co chceta u siebie prywatnie, lecz nigdy publicznie Z tym do psychiatry - specjalisty od zwichrowanego życia seksualnego, bowiem

dla normalnych zachowań jest to zgorszenie. 

Na odpowiedzi nie czekam, ponieważ zdania w tej kwestii nie nie zmienię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@befana_di_campiNo to skreślaj sobie.

Nie należę do tej grupy, ale znam kilka takich osób i mi wcale nie przeszkadzają. I jeszcze nigdy się nie spotkałem z tym, żeby oni coś tam tego robili publicznie.

Zresztą oni nic nie mogą za to, że tacy są. Po prostu się tacy urodzili i już.

Ukazywanie ich jako zwyrodnialców jest po prostu śmieszne.

 

Nie musisz się z tym zgadzać. I nie mam zamiaru Ciebie przekonywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@befana_di_campi ja akurat sama bym tam skoczyła i razem z nimi tańczyła, lubię techno i co ja poradzę:) tu jest nagranie, od 2:34 godziny się zaczyna, ten facet na niebiesko to nie bardzo, ogólnie całość i ich taneczne ruchy i didżejka bardzo, tyle energii:) całe te widowisko było trochę z baśni jak z dzwonnika z Notre Dame:) a że oni byli z lewicy, teraz lewica rządzi:)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,,,,bo morze o takie chodzi .. gdzie fala o falę uderza i tylko zmienia kształty.Zdecydowanie chylmy głowy przy ' ołtarzach ' które są tego warte. Reszta niech tajemnicą pozostanie i..... Viva del arte[jeśli z błędem napisałam to niewiele to        znaczy... czyli..... błądżmy zatem i szukajmy Człowieka... cokolwiek to dziś znaczy.pOZDRAWIAM lUDZI... OD SERCA. Emocje opadną.... kiedyś

Lubię .... zdecydowanie NIE. Ci bezdomni tylko burzą mój spokój.... to boli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rolek Zostawiam, wam wszystkim wpis pod wierszem! Znaczeniowo bardzo ważny dla komentujących, jak i komentowanych.

 

Osobiście nie oglądałem ceremonii samych igrzysk, lecz po długim rekonesansie wizji na YT, dzisiaj postanowiłem przyjrzeć się bliżej tematowi, o jakim mowa...

 

Zacznie od: 'Ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu (całość) - 26.07.2024'

 

Zanim to zrobię, to powiem wszystkim, że 'Żabki' jako znana kraina mody i sztuki pozwoliła sobie nielekko umieścić taki film... Jest, dla mnie bulwersujący z jednej strony, ale z drugiej odsłania odpowiedzi, które będą tylko analizą Sodomy i Gomory, jaka w stawach żabek i ropuch są już znane, niestety...

 

2:38:44 — szczerze, wam powiem, że oglądając, zwłaszcza statystę z jajkiem na wierzchu obok drugiego w kapeluszu — powstałem z fotela, aby nie przewrócić się na ziemię, od momentu:

 

2:40:02 coś mnie ruszyło, mianowicie słowo 'OBSCURITE'! Czcionka grecka

 

2:47:35 'SOLIDARITY'! Czcionka grecka

Muzyka od tego momentu wybrzmiewa na częstotliwości, którą doskonale dziś pojmuję, jak jeźdźca...— ale o tym potem

 

2:59:29 — mamy odliczanie (zbyt szybko to idzie) od pierwszych igrzysk do kolejnych, będące w tym roku

 

3:07:53 — 'SOLENNITE'! Czcionka grecka i kolejny 'włoch'

____________________________________________

Reasumując, mamy trzy słowa, które nie są przypadkiem, lecz jawną informacją:

'OBSCURITE' — ciemność

'SOLIDARITY' — solidarność

'SOLENNITE' — afektacja pasuje tu jak ulał ten świat

__________________________________

Sprawa się rypła do takiego zenitu, że wstrząsami próbuje poróżnić ludzi wierzących i niewierzących na skalę chaos, potęguje? Nie wiem, ale coś mi mówi, że wydarzy się w tym roku wiele, jak zazwyczaj podczas każdych igrzysk snuje się zawsze jakaś afera...

 

 

Edytowane przez Nefretete (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@violetta

re:

'świat ogarnie w całości sodoma i gomora:) a jak do tego dojdzie AI, AI będzie nas sprzedawało i oszukiwało :) nawróciłeś się?:) '

 

Od ponad roku, jestem innym człowiekiem, czy lepszym? Ciężko to sprecyzować, zwłaszcza w myślach; natomiast wiem, że pałeczkę przejęła jedna ze stron, nie budzi drugiej...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rolek Chcę coś napisać,ale nie mam słów. Czasem zdarza mi się,że nie znajduję dobrej odpowiedzi, nie wiem jak bronić stanowiska w sprawach wiary, niszczenia kultury chrześcijańskiej.BO , zaraz jestem zasypywany kontrargumentami : Święta Inkwizycja, pedofilia ...wszystkie grzechy KK. W takich wypadkach dosyć szybko odnajduję odpowiedź w Piśmie Świętym.To jest światło ,które wyznacza mi kierunek myślenia i postępowania w sprawach wiary.

 "Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza. Biada światu z powodu zgorszeń! Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia, lecz biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie."  (Mt 18, 6-7)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rolek Francja ma też zamorskie terytoria takie jak: Gujana, Gwadelupa, Martynika, Saint-Martin, Saint-Barthelemy, Reunion, Majotta, Nowa Kaledonia, Wallis i Futuna, Polinezja Francuska i Wyspa Cliperyona:) chociaż nie ukrywam Futunę i Reunion chciałabym zwiedzić :) 

I te wyspy należą do Unii:) jeszcze Saint-Pierre i Miquelon:) są też wyspy mniejsze na Atlantyku i Morzu Śródziemnym :) to nie tylko Łacińska historia:) bardziej bym powiedziała kolonialna:)

Edytowane przez violetta (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rolek otwarcie olimpiady w londynie ( w 2012 r.?) także było znaczne i przepowiadało przyszłość, masoni/ iluminati/ NWO pokazują swoje plany wobec ludzi w sposób symboliczny, wszystko musi być jawne, oni wszystko nam pokazują, ale wielu patrzy i nie widzi, otwarcie tunelu w szwajcarii też znaczne, koncerty madonny z dziećmi w maskach, na wiele lat przed srowidem, najpierw jest zapowiedź a potem realizacja

 

a z fajnych słuchowisk polecam macieja maciaka i jego musisz to wiedzieć :)

jeden z komentarzy spod madonny, wielu ludzi już umie czytać ich przekaz:

This wasn't a performance. It was a warning.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podobno oni żyją wg karmy i prawa naturalnego, więc muszą nas uprzedzać, zło jak zabiera duszę musi powiedzieć, a człowiek się zgodzić.

pokazują swoje zamiary w bajkach (np. simpsony), kartach tarota, różnych wydarzeniach (otwarcia olimpiad np.), koncertach, ale my tego nie rozumiemy ...

Edytowane przez hania kluseczka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • spotkało się zimno i deszcz   a ja ja rowerem do pracy trochę daleko czterdzieści kilometrów ufam że…   spojrzenie w górę rozmowa z... nie lubię znajomości czasami jednak...   cuda  się zdarzają  wystarczy wierzyć ruszam samochód zostaje w garażu   11.2024 andrew Czy zmoknę…
    • @Jacek_Suchowicz Super bajka Miło zasnąłem    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • Opływa mnie woda. Krajobraz pełen niedomówień. Moje stopy. Fala za falą. Piana… Sól wsącza się przez nozdrza, źrenice... Gryzie mózg. Widziałem dookolnie. We śnie albo na jawie. Widziałem z bardzo wysoka.   Jakiś tartak w dole. Deski. Garaż. Tam w dole czaiła się cisza, choć słońce padało jasno i ostro. Padało strumieniami. Przesączało się przez liście dębów, kasztanów.   Japońskie słowo Komorebi, oznacza: ko – drzewo lub drzewa; more – przenikanie; bi – słoneczne światło.   A więc ono padało na każdy opuszczony przedmiot. Na każdą rzecz rzuconą w zapomnienie.   Przechodzę, przechodziłem albo bardziej przepływam wzdłuż rzeźb...   Tej całej maestrii starodawnego zdobienia. Kunsztowna elewacja zabytkowej kamienicy. Pełna renesansowych okien.   Ciemnych. Zasłoniętych grubymi storami. Wyszukana sztukateria...   Choć niezwykle brudna. Pełna zacieków i plam. Chorobowych liszai...   Twarze wykute w kamieniu. Popiersia. Filary. Freski. Woluty. Liście akantów o postrzępionym, dekoracyjnym obrysie, bycze głowy (bukraniony) jak w starożytnej Grecji.   Atlasy podpierające masywne balkony… Fryz zdobiony płaskorzeźbami i polichromią.   Metopy, tryglify. Zawiłe meandry…   Wydłużone, niskie prostokąty dające możliwość rozbudowanych scen.   Nieskończonych fantazji.   Jest ostrość i wyrazistość świadcząca o chorobie umysłu. O gorączce.   Albowiem pojmowałem każdą cząstkę z pianą na ustach, okruch lśniącego kwarcu. I w ostrości tej jarzyła mi się jakaś widzialność, jarzyło jakieś uniesienie… I śniłem na jawie, śniąc sen skrzydlaty, potrójny, poczwórny zarazem.   A ty śniłaś razem ze mną w tej nieświadomości. Byłaś ze mną, nie będąc wcale.   Coś mnie ciągnęło donikąd. Do tej feerii majaków. Do tej architektonicznej, pełnej szczegółów aury.   Wąskie alejki. Kręte. Schody drewniane. Kute z żelaza furtki, bramy...   Jakieś pomosty. Zwodzone nad niczym kładki.   Mozaika wejść i wyjść. Fasady w słońcu, podwórza w półcieniu.   Poprzecinane ciemnymi szczelinami puste place z mżącymi pikselami wewnątrz. Od nie wiadomo czego, ale bardzo kontrastowo jak w obrazach Giorgio de Chirico.   Za oknami twarze przytknięte do szyb. Sylwetki oparte o kamienne parapety.   Szare.   Coś na podobieństwo duchów. Zjaw…   Szedłem, gdzieś tutaj. Co zawsze, ale gdzie indziej.   Przechodziłem tu wiele razy, od zarania swojego jestestwa.   Przechodziłem i widzę, coś czego nigdy wcześniej nie widziałem.   Jakieś wejścia z boku, nieznane, choć przewidywałem ich obecność.   Mur.   Za murem skwery. Pola szumiącej trawy i domy willowe. Zdobione finezyjnie pałace. Opuszczone chyba, albo nieczęsto używane.   Szedłem za nią. Za tą kobietą.   Ale przyśpieszyła kroku, znikając za zakrętem. Za furtką skrzypiąca w powiewie, albo od poruszenia niewidzialną, bladą dłonią.   W meandrach labiryntu wąskich uliczek szept mieszał się z piskliwym szumem gorączki.   Ze szmerem liści pożółkłych, brązowych w jesieni. Uschniętych...   *   Znowu zapadam się w noc.   Idę.   Wyszedłem wówczas przez szczelinę pełną światła. Powracam po latach w ten mrok zapomnienia.   Stąpam po parkiecie z dębowej klepki. Przez zimne pokoje, korytarze jakiegoś pałacu, w którym stoją po bokach milczące posągi z marmuru.   W którym doskwiera nieustannie szemrzący w uszach nurt wezbranej krwi.   Balet drgających cieni na ścianach, suficie… Mojej twarzy...   Od płomieni świec, które ktoś kiedyś poustawiał gdziekolwiek. Wszędzie....   Wróciłem. Jestem…   A czy ty jesteś?   Witasz mnie pustką. Inaczej jak za życia, kiedy wychodziłaś mi naprzeciw.   Zapraszasz do środka takim ruchem ręki, ulotnym.   Rysując koła przeogromne w powietrzu, kroczysz powoli przede mną, trochę z boku, jak przewodnik w muzeum, co opowiada dawne dzieje.   I nucisz cicho kołysankę, kiedy zmęczony siadam na podłodze, na ziemi...   Kładę się na twoim grobie.   (Włodzimierz Zastawniak, 2024-11-25)    
    • Ale dlaczego więźniarką ZIEMI?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...