Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@poezja.tanczy .. widać masz jeszcze jakieś zadanie do wykonania.... :)

...o... :) dobry pomysł, będzie szansa, że plan peela baaardzo się opóźni, zważywszy na tempo działania naszej

poczty, czego doświadczyłam ostatnio dwukrotnie.

.... a i owszem, położna.. trupem.. :)

Marcinie, za groteskowe podejście do tematu, zostawiam plusik, ale w treści przemycasz też co innego.

Miejscami treść do 'uładzenia' i.. koljeny raz podajesz 'coś' w niepowtarzalnym swojskim stylu.

Pozdrawiam miło.

Opublikowano

@poezja.tanczy Spodobala mi się idea petycji. Inna sprawa, ze widzę w tym chytry plan mimo wszystko przedłużenia sobie życia. Poczta czasem wywija rozmaite salta.

Mnie również z lekka przeszkadza słowo "zdechła". Nie dlatego, że... itp. tylko dlatego, ze nie przystaje do całości tekstu. Jest jakby z innej bajki...

Pozdrawiam :)

Opublikowano

@andrew

Tak. ważne że z uśmiechem 

 

@Nata_Kruk

Zawsze chciałem być przemytnikiem

W życiu nie wyszło, to na wierszach odbijam

Dzięki za komentarze z uśmiechem

 

@iwonaroma

Tak, wychodzi ze mnie czasem przesada

Ale cieszy mnie, że dzielisz się swoim doświadczeniem i opinią

Poprawiłem

 

@Dagmara Gądek

Tak! gniot nad gnioty

Takie komentarze lubię najbardziej

Widać że coś się w głowie zadziało

Widać że tekst pracuje

Dzięki Ci wielkie za takie słowa

To też zawsze motywacja, dla mnie, do gorszego pisania :)

 

@E.T.

Wstyd się przyznać, ale Brzechwy niewiele czytałem

Dzięki Tobie troszeczkę nadrobię

Dzięki za miłe słowa

 

@corival

Tak, przyznaję, że może z tą zdechłą przesadziłem

Już poprawiłem na "biedna" 

Cieszę się, że zaglądasz i wyciągasz coś dla siebie

Dzięki

 

@Rafael Marius

Nie mnie oceniać

Ale ja wolę cieszyć się jedzeniem jak wszystkim innym

Bo smutek jest stratą czasu

I chyba to widać w moim pisaniu

Dzięki, że czytasz i że jesteś

 

@sisy89 @Waldemar_Talar_Talar

Dzięki wielkie że jesteście!

 

Pozdrawiam miło,

I życzę udanej reszty tygodnia!

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wiersz fajny w moim guście co żart i powagę przekazuje jednocześnie, spotkałem już w życiu takie osoby jak ta przedstawiona w wierszu, ciekawe jakby na niego zareagowały, może by je podniósł na duchu.

Wiersz należy do takich które się chce przeczytać choć raz jeszcze, pomimo powagi tematu którego dotyczy.

Czytając mam uwagi że płynniej się czyta jak jest tak:

Proszę mnie zakopać, zgodnie z moją wolą

Nawet jeśli okoliczności na to nie pozwolą

Nie przyjmę odmowy, takiej mi nie trzeba

A gdzie później trafię, chciała bym do nieba

A przynajmniej bym chciała, i dotrzymam słowa

Dopóki  kombinować może, moja  głowa

Pozdrawiam Adam

Pozdrawiam Adam

Edytowane przez Adaś Marek
Uzupełnienie (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • 10/10/2025 „Tak samo”   Czasami przychodzi znienacka, w zwykły, nużący wieczór. Tak! Zrobię to — odważę się. Idę, jestem, chodzę, mówię, poznaję. Raz czuję zachwyt, częściej przychodzi znużenie. Serce rozpalone lawą fizyczności, ciśnieniem ogromnym, próbującym wydostać się na powierzchnię po latach uśpienia. I nagle przychodzi chwila, która mówi: błędne koło. Przecież tym razem miało być inaczej. Było inaczej, a skończyło się tak samo.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Kto wie, czy winni                       są, czy niewinni;                      t a m /c i  nadają                      na innej linii...                        Ja zaś odbieram                      na  własnej  fali,                      więc myślą żeśmy                      się nie spotkali.        
    • @Berenika97    Jak w rzeczywistym życiu: czasem tym, czego potrzeba, aby "(...).Wszystko poszło świetnie (...), jest <<(...) "Stuprocentowy, najprawdziwszy, autentyczny grzech" (...)>> . Przy założeniu, że przy Osobowym Wszechświecie, mieszczącym w Sobie dobro i zło, grzech jako taki w ogóle istnieje.     Dobrze napisane opowiadanie, które  przeczytałem z zaciekawieniem. Serdeczne pozdrowienia.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Roma ten wiersz . nie na niego  prosty klucz polifoniczny z filmu Szpiedzy tacy jak my.  Tu trzeba użyć czytanki chińskich harcerzy;   i wychodzi, że :   podmiot liryczny staje w obliczu chaosu, w którym jego życie i tożsamość zostały nagle zdeformowane lub zdezorganizowane. "dąży do odrodzenia się i uzyskania trwałej formy ('wiersza) To jest reakcja. Skoro człowiek jest "z liter złożony", to musi się na nowo ułożyć. Formą, która nadaje sens i trwałość, jest właśnie wiersz – coś uporządkowanego, sensownego i pięknego, w przeciwieństwie do bezładu liter. Czyli: Z chaosu chce stworzyć sensowną całość. Uproszczona wersja tego zdania: W obliczu życiowego zamętu ("poprzestawiani") podmiot liryczny stara się odrodzić i znaleźć trwały, uporządkowany sens swojej egzystencji.   po ginie z tonikiem nie ma lotnych myśli .
    • @violetta, Ja chyba pierwszy raz widzę trzy zwrotki u Ciebie. Faktycznie, jak Kozucha Kłamczucha (taka bajeczka)  co skarżyła się, że Zazulka jej nic do jedzenia nie dała.  I mówi: - Jak biegłam przez mosteczek chwyciłam jeden listeczek - jak biegłam przez grobelkę chwyciłam wody kropelkę.   A boczki miała mocno wypukłe od jedzenia, kłamczuszka jedna.    A gdzie zdjęcie? Nasturcje są ogniste, ładnie odbijają się w oczach.     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...