Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Niewysokie obcasy


Rekomendowane odpowiedzi

Lecisz dziś z misją na Marsa.

"Kupisz jakiś batonik?"
Zostawiasz mnie całą we fiołkach.
Odpinam się od sandałów.
Przylepiam się do rzeczywistości. 


Kosmiczna kapsuła na ból rozstania.
Przedawkowałam, ale wracam trzeźwo.
Setki źle nieodebranych telefonów. 

Wycie psa nad raną. 
W sercu?
Szósta rano.
Odchodzisz.
Od zmysłów rzecz jasna.
Kalosze i bukiet bananów.
To nic.
Poradzę sobie.
...  Dziewczyna blada w falbankach, w grochach, z haluksami (twierdzisz,że to znana marka obuwia), młoda, niechętna a mimo to naiwna.
Śmiało: "bierz ją."

Te takie "jak ja" to przywiędłe reprezentantki pokolenia minionego zapału.
Muśnięte zaniedbaniem,
bo ''po co?,'' bo ''już nie zależy''
O wiele więcej chciały, ale trafiły na oszusta: czas.

(...)

A na przystanku rym:

Haleczki i balsamy - kolejne  blaknące wiosny
Następnym razem ubiorę - podomkę w kolorze wina
Nałożę duszy makeup, by było bardziej radośnie

Nadgarstek: zegar słoneczny.
Wskazówka rzuca cień:
"na zawsze twoja dziewczyna"


Koścista i niewidzialna,
na pozaziemskich plażach
Bacznie pochłania to, co szczęściu  się nie zdarza ... 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...