Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szlachetny Jahwe jak stary samiec

który kobiety ma często za nic

gdy świat już skleił - nudny niestety

zaczął wprowadzać eksperymenty

 

czyli mężczyznę oraz kobietę

 

wiadomo facet jest najważniejszy

Ona sort gorszy bez kompetencji

ma dzieci rodzić i męża słuchać

taka jest wola Stwórcy geniusza

 

i już na starcie totalna skucha

 

pierwszą projekcją uroczą Lilith

wszystkie stworzenia ziemskie zachwycił

nawet pokorne mądre anioły

wciąż uderzały do Niej w amory

 

z tego On nie był zadowolony

 

Lilith to była kobieta mądra

kochała męża lecz bardziej wolność

boski plan tego nie przewidywał

z taką to samiec zawsze przegrywa

 

kolejna próba – grzeczna dziewczynka

 

z żebra Adama ulepił Ewę

miał zamiar stworzyć posłuszne cielę

początek dobry wszystko zagrało

ale po wiekach Ewy zmądrzały

 

misterny projekt znów się zawalił

 

dzisiejsza Ewa – wolna kobieta

rodzi pracuje smaży kotlety

ma czas na teatr chodzi do kina

przestrzega diety na rolkach śmiga

 

dziś dla Adam już czasu nie ma

 

bo u Adama jest tak jak było

sport w telewizji i dużo piwa

Opublikowano (edytowane)

Te zmiany są, więcej babek studiuje niż facetów, mają większe wymagania, ale że coraz mniej facetów je spełnia, w efekcie są same i często samotne. Dużo o tym w mediach, zwłaszcza w necie. Co do facetów, którzy mają możliwości, nie jestem pewien, czy nie wolą z tymi mniej wymagającymi. Z każdej strony inny widok. Pozdrawiam. 

P.S. zainspirowałeś i coś wrzucę w temacie. 

Edytowane przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Cudowna koncepcja! To jest właściwie instrukcja obsługi domowego szczęścia. Pięknie i z wyobraźnią, czuć ciepło w każdym z tych słownych kątków.
    • @Gosława Ależ pięknie utkałaś obraz porannej mgły! Cudna poezja i język - choć archaiczny, nie brzmi jak stylizacja, lecz jak naturalny głos kogoś, kto naprawdę tak myśli i czuje. Szczególnie urzeka mnie to, jak umiejętnie połączyłaś sacrum z profanum - mgła jest tu "bladolicą panną" o takiej "śliczności że ino zginać kolana", niemal jak objawienie boskie, a zaraz potem ta sama mgła "połechta senne listeczki dziórawca" i "włazi w czerń" skiby. To spojrzenie pełne czci wobec natury, ale jednocześnie konkretne. Uwielbiam szczegóły: "żółtowdzięczną nawłoć", "dziórawiec", "witkowe kosze", "kapuściańskie ogłowki" - to słownictwo smakowite, jakby wyjęte z pamięci wsi, która jeszcze pamięta swoje stare nazwy i słowa. Wiersz płynie jak opowieść, która nie spieszy się, która smakuje każde słowo. Piszesz tak, że czuć wilgoć porannej mgły i słychać szczekanie psa na progu. Pięknie!
    • @huzarc   Wspaniała, trafna metafora! Połączenie poezji z cegłą - genialne ujęcie realizmu i odpowiedzialności.
    • @Alicja_Wysocka @Annna2 Dziękuję Wam za dobre słowo. :-) :-) @MigrenaMiło mi Cię gościć. Dziękuję, że jesteś uważny na szczegóły, które najwięcej mówią :-)
    • @tie-break Wzruszający wiersz. Niesamowicie celne i przejmujące są te obrazy: od "siatki spękań" przechodzącej z nagrobków na dłonie, po czapeczkę żołędzia tulącą się do płyty.    Finał– to proste, dziecięce pytanie – uderza z całą siłą, zamykając całość piękną, refleksyjną klamrą.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...