Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

rozpływam się w zapachu igliwia


Rekomendowane odpowiedzi

 

fascynują mnie

wędrówki w przeszłość

piórem maczanym w inkauście

 

i ze spojrzeniem 

w koronach starych drzew

gdzie świt odsłania

czarne jedwabne draperie

 

z czasów 

anielskiego dzieciństwa

gdzie zbieram złoto 

obiema rękami 

 

aż pod spalonym błękitem

wzniosę się jak ptak 

do chwili

gdy przestanę cokolwiek czuć

 

i znów

zejdę z góry

małym człowiekiem z gliny

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jest życie i my tam jesteśmy Otwarte okna na życie są Świat samych życzeń... Barwy życzeń i barwy życia są różne Jesteś moim życiem , kolorem mojego serca Gra orkiestra , nie ma prądu , jest akustycznie Będę z tobą przez resztę mojego życia Kocham życie i kocham Ciebie Pytam się o życzenia , bądź moją miłością Żadnych życzeń , tylko życie                                                                                                       Lovej . 2024-11-30                          Inspiracja . Życzenia i życie . Jakie jest w życiu
    • Brzask lekko uchylił powieki. Zachłysnął się rześką rosą. Paletą pasteli ziewnął i zstąpił stopą bosą…   Na zielonej łąki odcienie, na przeciągające się cienie, na skrzydła motyli niemrawe, na wrzawę budzącą się w trawie.   Na sosny blaskiem skąpane, na szepty jasnością wyrwane, na kwiaty co z barwą igrają, na wszystko co sen swój przerwało.   Ten   brzask rozlał się promieniami po najciemniejszych zaułkach. Paletą pasteli smagnął. Zakukała kukułka.   Rozedrgały się w liściach głosy. Strumień przeczesał falą włosy. Obudziło się życie w świerszczach. W skrzydłach już muzyka trwa pierwsza.   Złota plama spłynęła z nieba. Ciepło w kamieniach się wygrzewa. A mgła jak wstydliwa kochanka, umyka przy krokach poranka.   Już brzask z pełnym dniem się przywitał. Wymienił się ciepłym spojrzeniem. By jutro znów o tej porze obudzić wszystko tchnieniem.
    • Zawodzą, ale ile z nich funu:).  Pozdrawiam
    • @Bożena De-Tre Zapraszam Poezję na Targi Książki we Wrocławiu…wyjdżmy do ludzi…pozdrawiam, @Bożena De-Tre …Poezja to życie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Ewelina Ależ fajne !! I ta mini prowokacja na koniec :)) Bomba !!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...