Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nic już nie jest takie samo
Nic nie cieszy jak dawniej
Śmiech nie jest śmiechem
Płacz nie jest płaczem
Pozostała przerażająca pustka
Przepełniająca mnie od stóp do głów
Snuje się po domu jak cień
To już nie jest mój dom
To już nie jestem ja
To inna osoba
Słaba, zagubiona, bezradna
Czemu życie jest tak okrutne?
Czy rujnowania świata człowiekowi, przynosi komuś satysfakcję?
Czy napawa go radością?
Nie nawidzę życia
Chcę z tym skończyć...
Nie podołam zadaniu
Jednak coś mnie tu trzyma
Wiem, że te myśli są złe
Obiecywałam, że nie ulęknę się niczego
Lecz wtedy nie przypuszczalam, jak różne postacie może przybierać "nic"
To co człowiek wyobraża sobie w najgorszych snach, jest tylko namiastką tego,
co naprawdę może się wydarzyć
Nie mogę już cofnąć czasu
Nic zawrócić, zmienić...
Nie mogę też polec
Muszę żyć dalej...
Ktoś pokładał we mnie nadzieję,
Nie zawiodę....nie mogę...
Obiecałam...Obiecuję...
Gdziekolwiek jesteś...Obiecuję,
Nie poddam się...
Wytrwam...
I wygram..
Bo wiem, że jesteś ze mną...

Opublikowano

taa..pewnie zaraz rozpoczełoby się wymienianie kim jesteś, a kim nie jesteś, co lubisz jeść, a czego nie lubisz...wiało nudą, powiem więcej- przeszedł tajfun, szkoda, że nawet zniszczeń nie pozostawił...nie pozostawił nic. 3maj się- Samo zło

Opublikowano

Przegadany, ale myślę, że da się z nim coś zrobić. Zastanów się co jest dla Ciebie najistotniejsze. Nie opowiadaj nam wszystkiego, pozwól się domyśleć. Rozpacz rozpaczą, naogól piszemy gdy coś nas uwiera... Ale trzeba to zrobić tak, by zainteresowało innych (bo po to umieszczamy swoje wierszydła na forum, prawda?) Wyrzuć zbędne, unikaj powtórzeń, skróć.
Może do warsztatu... Może coś wyciągniesz...
pozdr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
    • Przypomniał mi się Ebenezer Scrooge, a raczej wizja jego przyszłości przedstawiona podczas spotkania z trzecim duchem. Z tą różnicą, że wiersz na rozdrożu patrzy raczej w tę ciemną opcję. Samobójstwo? 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...