Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

na drucie kolczastym muzyki truchło

skrzepła czerwień nut rdzy natchnieniem

rozkład piosenki

 

jutro


odnajdziesz stalowe ostrze

w blasku skalpela łany stokrotek

z obłędu próbuj wyrwać

choć pewnie jak zwykle


nakarmisz mózg defektem


rozszarpiesz śpiew skowronka

spadnie z nieba gdy wiatru krawędź

 

znowu zanuci szaleństwem

 

 

 

Edytowane przez Dekaos Dondi (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Kojarzy mi się z bajką Andersena, lecz całość jak dla mnie nieco enigmatyczna,ale podoba mi się szczególnie pierwsza strofa, dość dalekie skojarzenie i trzeba pomyśleć , to nie skowronek na drucie tylko jego śpiew, ale w sumie skowronek, tylko już nie zabrzmi, tak to rozumiem. Reszta do pomyślenia i faktycznie kojarzy mi się z bajką o stokrotce i Skowronku, czy słowiku

Kredens pozdrawia 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jacku   bo ja  poezję czytam jak deser i celebruję jej kęs i smak może być śmiechem może słodyczą albo cierpieniem duszy co łka                                                       lubię gdy łaszczą i gną się słowa kiedy są ciepłe miękkie jak kot słyszę muzykę coś jakby skrzypce ukłon ze słowa metafor pląs   wtedy jej brzmienie przynosi zapach  porywa wznosi oślepia czar a gdy się kończy zawsze za szybko robi się tęskno i bardzo żal    
    • Koń powiedział do zebry Koleżanko miła, Ma rodzina ogierów sto sławnych zrodziła, Na pomniku w Rzeszowie ujrzysz mego dziada, W Zasławiu stoi rzeźba – (chyba?) prapradziada, Kuzyn upamiętniony został w Żelechowie, A pomnik ciotki spotkasz na rynku w Ruszowie. Zawsze pierwsi do boju, pod skórzanym siodłem, Ze sztandarem państwowym lub rycerskim godłem, A jakie koleżanki były koligacje, Z bohaterami dziejów rodzinne relacje? Jakie ogiery dzielne i klacze szlachetne Koleżance mej dały geny swe prześwietne? Na to zebra odparła: Chłopcze, tak się składa, Że dumnych moich przodków człowiek - nie dosiadał…
    • kim jesteś - życie cię sprawdzi stawiając różne ekstrema Bóg zawsze zawsze jest z tobą  a ty to tylko wybierasz :))  
    • Mieliśmy w wojsku kolegę, któremu dziewczyna w liście napisała, że ma innego chłopaka i z nim zrywa. Musieliśmy go przez jakiś czas pilnować w dzień i w nocy, bo obawialiśmy się, że zrobi sobie krzywdę. Pełniliśmy służbę z ostrą amunicją, on też. Wtedy nikt nie słyszał jeszcze o żadnych internetach, ale różne historie się zdarzały, a kolory relacji międzyludzkich bywają bardzo różne. Nie zawsze mandarynkowe. Ciekawe opowiadanie. Pozdrawiam.
    • @Berenika97 po głowie zawsze dostać można  i wianek ludzi cię pochwali ty na to wszystko patrz ostrożnie i zawsze dystans kładź na szali :)))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...