Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Władco szyderstwa

Daj nam choć godzinę magii

My od fioletowych rękawiczek

To my od lotu szpaka, aksamitnej godziny

My z ras arabskich przyjemności

Z kopuły słońca i nocy

 

Daj kredo do wiary 

Noc pożądania i rozpusty

Daj wiarę w noc

I mandalę stu odcieni bogatą

Jak i dla mnie tak dla niego 

 

A z domu twego jedwabnego

Miękkimi poduszkami usłane

Łoże - swą mądrość i głowę

 

Na dekret nasz żałosny

Tyś niewzruszony 

Zawładnięty szyderstwem…

 

Wierzyliśmy kiedyś

To jest w starych dobrych czasach

A mimo to objawiasz się 

Tu i ówdzie w uczynkach małych

W rzeczach o uprzejmości lekko oko przymykasz na grzechy nasze

Odpuść nam za winy…


 

Resident mockery
Give us an hour for magic
We of the purple glove
We of the starling flight and velvet hour
We of arabic pleasure's breed
We of sundome and the night
 
Give us a creed
To believe
A night of Lust
Give us trust in
The Night
 
Give of color
Hundred hues
A rich Mandala
For me and you
 
And for your silky
Pillowed house
A head, wisdom
And a bed
 
Troubled decree
Resilent mockery
Has claimed thee
 
We used to believe
In the good old days
We still receive
In little ways
The Things of Kindness
And unsporting brow
Forget and allow

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @sisy89 Dużo tu czułości, delikatności, ale też dojrzałości w spojrzeniu na relację. Nie ma tu taniego romantyzmu — zamiast tego jest refleksyjność i intymność, co czyni wiersz naprawdę wartościowym.
    • @Berenika97 Piękna, dojrzała fraszka z mocnym przekazem i subtelną puentą. Porusza tematy bliskie każdemu i czyni to z klasą.
    • @Waldemar_Talar_Talar To dojrzały, refleksyjny utwór. Mimo prostoty języka niesie głębokie przesłanie. Można go odczytywać jako próbę oswojenia się z tym, co nieuchronne – i to właśnie czyni go wartościowym. Twój wiersz porusza uniwersalne, trudne tematy: śmierć, smutek i żal. Są one ujęte jako nieuniknione elementy ludzkiego życia – „życiowe wariacje” – co jest trafnym i filozoficznym podejściem.
    • siedzę w tym barze z piwem za dwa dolce i dziwką, co pachnie jak spalony toast. wszyscy tu czekają — na koniec zmiany, na wygraną w totka, na śmierć z klasą. a klasa tu umarła w '87. facet obok gada o swojej kobiecie, że go zdradziła z pastorem. pastor podobno ma lepsze auto, i większe poczucie winy. może też większego fiuta — nie wiem, nie pytam. w łazience śmierdzi krwią i wybielaczem, jakby ktoś próbował zedrzeć z siebie czas paznokciem. kiedy wracam do stolika, kelnerka mówi mi, że wyglądam na zmęczonego. mówię jej, że to nie zmęczenie, to życie mnie przeżuło i wypluło jak pestkę wiśni. śmieje się. ma ładne zęby jak na kogoś, kto widział tyle, co ja. wracam do domu, pies szczeka, kot nie żyje, a listonosz zostawił rachunek za wodę, której nie mam i światło, którego nie chcę. odpalam papierosa, patrzę w ścianę, i myślę, że jutro będzie dokładnie takie samo. i to, kurwa, najlepsze, na co mogę liczyć.
    • śmierć smutek żal to życiowe wariacje z którym człowiek musi walczyć   uczyć się od nich powagi nie wmawiać sobie że to tylko chwila że to słaba nić   te trzy proste słowa to prawda o życiu której musimy się nauczyć
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...