Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Nabita na ludzkie kolce
 
Wszystkie łoża szkarłatnych pościeli
Wśród tęcz po łzach niejednej radości
W stóg koszmarów puści ludzie pocięli
Tych złych dusz cień świętego rozzłościł
 
Jeszcze energia tutaj cyrkuluje żywo
W ciele moim jak tym ciepłym chlebie
Gazowaną krew własną jak lekkie piwo
Wciąż nasączam barwną troską o ciebie
 
Ile to końców miłości jakby też świata
Kurhany zbudowało z kamieni mokrych
Gdzie nicość twą łzą jak szmatą pomiata
Boże choć jedno serce czułością okryj
 
Modląc się słyszę ciszę - twój głosu ton
Bez słów rozumiemy się i także znamy
Bo gdy Ja i Ty robisz szanowny pokłon
Bo naszych światów są obok dwie ramy
 
Moja miłość nie ma imienia a ją znam
Wodospadami spadają wieści melodie
Myślami jesteśmy zawsze razem tam
Gdzie wieczną miłość śnimy o sobie
 
Autor: Dawid Rzeszutek
Opublikowano

@hania kluseczka Wiesz.. różnie piszę, głębia twórcza może czasem być niedostępna, ale też jest prawdą, co ci powiem, że nie uważam wiersza za najlepszy. Było to trochę machinalne pisanie. Ale pewne metafory całkiem były ciekawe. No, ale.... uczymy się całe życie. Rozumiem Twoje zdanie i niejako w jakimś pierwiastku mojej osobistej opinii również się z nim zgadzam.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

@Dawid Rzeszutek Dużo treści jakby nie z jednego „ potoku  woda” ale zimna , krystaliczna i płynie.Przeczytałam i nie jestem zachwycona, ale to „ coś” zatrzymało.Pisz bo popłynęło..” Modląc się słyszę ciszę”..tylko jaka to cisza? Cisza która zabija i boli że aż strach? Która oczyszcza? Czy ta Twój dom? Dobry wiersz do „ uregulowania-:)cokolwiek to znaczy…pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Przyjemny wiersz. Kiedyś miałem dryg do rymów, ale jakoś mi przeszło.
    • Gdy będę zasypiał zdmuchnij z włosów ptaki Omieć rączką swoją myśli nieborakie Uśnij oczy moje w głębię się zanurzą Odczaruj powoje co me myśli burzą Wyrwij korzeń z głowy rozpal rozum iskrą Upuść na mnie wrzosy poezją rozbłysną. Pocałuj mnie w usta zagryź wargi swoje W piąstce ściśnij prochy odsącz soki moje Ponad głowę podrzuć co ze mnie zostało W trawie ukryj dłonie wrośnij w brzozę białą Całą sobą poczuj drzewo rozedrgane Dusze zawirują ponad naszym gajem. Samotność Cię straszy całą bezwzględnością Nie miej na nią czasu zajmij się miłością Bo choć niepozorna jest ta Pani duszy Oddaj jej marzenie to kamień rozkruszy Zawezwij ptaszęta ukwieć nimi włosy Wstąp na nasze pole... widzisz sianokosy?!    
    • Dla mnie poezja bez rymów jak muzyka bez melodii, więc wiem, że taka jest, ale nie czytam i nie słucham. Pozdrawiam
    • Smutne, ale jak to jest, że mimo wszystko, w Polsce dzieje się lepiej, niż u wszystkich państw dookoła, oprócz Niemiec, ale to raczej na ich zachodzie. Czesi, zwłaszcza Węgrzy i Słowacy zostali w tyle i nam zazdroszczą. Zdanie, że Polska udaje, że jest państwem jest bardzo niesprawiedliwe, bo nigdy w historii naszej długiej, w Polsce nie żyło się lepiej, nie było nowocześniejszej gospodarki i niższego bezrobocia, a stało się to w jednym pokoleniu. Jednym z przyczyn jest pompowanie złych wiadomości, które się sprzedają najlepiej, a których taki obraz powstaje. Nikogo nie interesuje to, że powstało 10 fabryk, a tylko to, że jedna padła, z czego wniosek - nie ma przemysłu. Nawet to, ze Robert Lewandowski był najlepszym strzelcem w najlepszych klubach wywołało jedynie falę hejtu i zawiści. Jest wiele zła, spowodowanych w dużej mierze powszechnym alkoholizmem i innymi używkami, ale też frustracją powodowaną ogromnymi oczekiwaniami, niemożliwymi do szybkiego osiągnięcia. Marazm i beznadzieja były za komuny, za której w ostatnich jej 10 latach doszło do bankructwa państwa, tak więc zaczynaliśmy transformację bez kapitału z węglem, jako najważniejszym produktem eksportowym. Teraz jest inaczej i szkoda że wielu tego nie widzi.  Pozdrawiam
    • @Groschek Pierwszy raz skumałam Twój wiersz. Nie wiem, kto bardziej się postarał, Ty czy ja :)  Jest chaotyczny i piękny jak sen dziecka, które widziało za dużo bajek. Wszystkie te bajki znam – i chętnie ich słucham do dziś, bo czegoś uczą. Dziękuję.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...