Lidia Maria Concertina Opublikowano 3 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego Wyszedłeś i nigdy nie wróciłeś. Być może przestałeś wierzyć w którąkolwiek szansę. Wcale nie musiała być druga. Zgubiłeś się, bo nie umiałeś odczytywać granic na mapie moich oceanów. Włączam pralkę o drugiej w nocy. Wtedy najlepiej działa wirowanie. Algorytmy naszych małych przemocy suszą się na sznurze. Telegraficznym. Nie ma komunikacji. Przewodzę jedynie histeryczny płacz, który dociera pontonowym mostem do południowego Meksyku. Byłam w różnych stanach. W Connecticut zrozumiałam, że musimy uciąć tę nić Ariadny, która nie prowadzi dokądkolwiek. Atłasowe sukulenty kłują dratwą pustego dotyku. Od zawsze podobały mi się ulice. Sklepy ich na rogach, gdzie obsługa wiedziała, że wszystko mija - przeziębienia i porody i zmęczenie nicością. Mijam ją, tę nicość, codziennie - nigdy nie ma gotówki, nie robi żadnych sprawunków. Ale domaga się reszty. Bardzo chciałabym lepiej wyglądać, lepiej pracować i zakochać się w mężczyźnie, który będzie chciał dla siebie tego samego. Otrzepuję się ze snu. Przejechał mnie właśnie jakiś mężczyzna. Wrażliwość moich organów oddała nam przysługę: wybrzmiałam na nim do końca. Otwieram wszystkie skrytki. Dinozaury i dodo. Wracasz do domu, wieszasz płaszcz ukradziony z teatru, dotykasz mnie sobą. Pytasz, czy tęskniłam, sprawdzasz, czy odległość zarzuciła kolejne sieci pod moimi oczami. Tak. Nikt inny nie ma klucza do pokoju, w którym Bóg nam błogosławi. Dotknij mnie znowu, powiedz to swoje: ''ale ja jeszcze nie skończyłem,'' powiedz to swoje: ''już, bo dochodzę...'' Ja też dochodzę. Do wniosku, że następnym razem musimy obmyślić jakąś ... miłość. Można będzie wykorzystać twój dżipies. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
violetta Opublikowano 3 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego Gdzie nas rzucona, tam kwitniemy:) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jan_komułzykant Opublikowano 3 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. świetna miniatura Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
violetta Opublikowano 3 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego Chciałam napisać posadzono:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hania kluseczka Opublikowano 3 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego bardzo dobrze mi się czytało, super, takie inne, konkretne, zdecydowane i nieoczywiste w tym przewidywalnym świecie i nudnymi ludźmi, którzy się kłócą o tuska i kaczyńskiego (morawieckiego), jakby to nie była jedna banda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszczym Opublikowano 4 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego @Lidia Maria Concertina Jak Ty możesz tak pisać ? Twoje wiersze nie mieszczą się w głowie :) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIROSŁAW C. Opublikowano 10 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego @Lidia Maria Concertina Aplauz... Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się