Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czaaaasem wiercą  mi się myśli w głowie, że kiedyś naprawdę może tak być.

"pierwsze" popołudnie po pierwszym poranku... to jakby po czymś starszym, co może wydarzyć się na ziemi.

Oby nigdy.... jednak ludzie to chyba największa zakała tego padołu.

Corleone...  dobrego Nowego Roku, życzę.

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Rafael Marius

   Cześć Rafaelu, witam Cię w Nowym Roku

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

. Życzenia znajdziesz pod przedostatnim rozdziałem "Innego spojrzenia", zapraszam. 

   Tak najprawdopodobniej było już nie raz i tak zapewne znów będzie. W każdym razie dla osób z energią negatywną. Część z nich już odeszła w trakcie pandemii i wskutek działań Mamy Ziemi, jak na przykład ów wicher w listopadzie, który zniszczył dziewięćdziesiąt procent Acapulco. 

   Dzięki wielce za odwiedziny i komentarz. Pozdrawiam Cię serdecznie .

Opublikowano

@Nata_Kruk

   Nato, Ciebie również zapraszam do przeczytania życzeń pod wspomnianym, przedostatnim rozdziałem

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  Pamiętasz słowa Wiktora z filmu "Wspaniała Czwórka"? 

" - Pomyślcie: ludzie sprowadzają zagładę, więc może właśnie na nią zasługują." Bez osób niskoenergetycznych ten świat na pewno stałby się - i byłby - lepszą przestrzenią.

   Pozdrawiam Cię serdecznie .

Opublikowano

Omagamoga, dziękuję Ci wielce za odwiedziny i poetyckie uznanie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

. Wybacz, że dopiero teraz . Zapraszam  po życzenia do przedostatniego rozdziału "Innego spojrzenia". 

    Serdeczne pozdrowienia .

Opublikowano (edytowane)

@tetu

   Cóż można odpowiedzieć, jak nie to, że zbyt często tak. Na szczęście można też przebudzić się duchowo

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

. Przejrzeć na oczy duszy i przestać szkodzić. Względnie szkodzić mniej, co też stanowi postęp .

   Tetu, dzięki Ci bardzo za odwiedziny, czytanie i komentarz . Zapraszam po noworoczne życzenia do przedostatniego rozdziału "Innego spojrzenia".

    Serdeczne pozdrowienia.

 

   Huzarc, dziękuję Ci za wizytę, czytanie i uznanie . Miło mi było Cię gościć . 

   Jeśli chcesz, zajrzyj do noworocznych życzeń pod wspomnianym powyżej przedostatnim rozdziałem "Innego spojrzenia". 

   Pozdrawiam Cię serdecznie . 

Edytowane przez Corleone 11 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... w końcu muszę się wybrać, żeby to przeczytać, daleko nie mam, tylko.. czas.

Nie znam Wiktora, ani filmu... mam straszne zaległości w tej kwestii. To, co dalej piszesz,

ma swój sens, energia działa, bo jest wszechobecna, ale niektórzy obstawiają się gruuubyyymi murami i do nich nie dociera.

Pozdrawiam.

 

 

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Nata_Kruk

   WszechEnergia albo osobowy Wszechświat zawsze znajdzie właściwy moment - wiem po sobie. "Moja" dusza porusza się w ciele, bo kilka lat temu kogoś posłuchała (posłuchałem). Dlatego "Inne spojrzenie" mogło zacząć powstawać... 

   

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pozdrawiam Cię serdecznie, Nato. Dzięki za wizytę i odpowiedź.

   Leszczym, dzięki Ci wielkie za odwiedziny, czytanie i uznanie dla "Pierwsze" .

   Pozdrawiam Cię serdecznie .

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Corleone 11 Wszyscy jesteśmy częścią tej właśnie ludzkości, a jak to czytamy w Biblii, Bóg stworzył wszystko, a potem ludzi, a więc wszystko to było stworzone dla nas. Pytanie zachodzi, czy świat byłby lepszy bez człowieka. Pozdrawiam.

Opublikowano

@Wiesław J.K.

   Na pewno w wielu sferach Mama Ziemia odetchnęłaby. I to z wielką ulgą. Powietrze byłoby o wiele czystsze, woda rzek, jezior, mórz i oceanów tak samo. Drzewa i inne rośliny żyłyby sobie spokojnie, ze zwierzętami pomiędzy nimi. I byłoby o wiele więcej tak potrzebnej ciszy. 

   Świat stanie się lepszy, gdy my staniemy się tacy

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

. Wraz ze wzrostem poziomu naszej świadomości .

   Pozdrawiam Cię serdecznie.  

  • 11 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Prawda zawsze jest jakaś tam. W sensie, że nie mam pewności, czy pojęcie prawdziwości jest akurat w tym wypadku adekwatne. Wiersz może być prawdziwy, w tym sensie, że odzwierciedla stan faktyczny - faktycznie zaistniałe emocje, wydarzenia, myśli, zjawiska. Ale może być źle napisany. Nieudolnym językiem banalnymi metaforami, niedbale, chaotycznie, wtórnie. Bywają jednak teksty perfekcyjne formalnie, a jednak za nimi stoi tylko martwa estetyzacja. I bądź tu człowieku mądry.
    • co znaczy być sobą iść tam gdzie się chce czuć wiatr echo cień nie  patrzeć w tył   co znaczy być sobą kto mu odpowie by nie musiał się  z tym gryźć    a może być sobą  by kłamać kraść innym uśmiech i łzy kurwą być   przecież na końcu i tak wybaczą to że chciał w życiu sobą  być nie udawać
    • Żeby tylko wszyscy mnie szczerze nienawidzili!  O tak, uważaj mnie za bezwartościowego i nawet niech ci przez myśl na ułamek sekundy nie przejdzie martwienie się o mnie, bo nawet jeśli, nic i tak nie będzie mnie interesować bardziej niż mój własny interes i nieuprzątana głowa      O zakochać się szaleńczo!  Kto by nie chciał tych wzlotów serca…. Lecz tylko kiedy są fantazją, Nie ranią tej kruchej duszy człowieka   Przyjaźń, Relacja warta czasu,starań i pieniądza… I co po tym?  Spróbuj użyć złamanego słowa, to i przyjaciel rozpłynie się szybciej niż zdążysz musnąć przeprosiny   Więc, co?  Jedynie nadzieja…  Tak, matka głupich  Co mnie trzyma,  Że, może spokój tej chorej głowy  Będzie w najlżejszej samotności,  A teraz burza  I marzeń wiele  I jedno tak pospolite jak dla wszystkich śmiertelnych  Chętnie utonąłbym w bogactwie, tego materialnego świata, Nie zważając na głody i bóle innych    O tak! Niech mnie wszyscy nienawidzą! I odejdą, i nawet się przez chwilę nie obejrzą!  Błagam! Czy w moich żądaniach nie jestem wystarczającą odrazą?      Jestem samolubny, Lecz nie każe nikomu… Ażeby jakkolwiek musiał się ze mną dręczyć, Więc niech odejdą! Bo narazie tylko jakieś głupstwo ich tu trzyma, i to z pewnością ulotne
    • Co kilka lat wynurzam się z własnych głębin, jakby powietrze mogło odczytać mój puls. Biorę wdech — ostrożny, przezroczysty — i pozwalam oczom dotknąć światła. Tylko po to, by wrócić pod powierzchnię, gdzie ciemność nie straszy, a jedynie uczy mnie oddychać inaczej.   Co kilka lat odkładam dzień na później, wyciągam z kątów gitary i mikrofony, przeczesuję kurz na strunach pamięci, zatrzymuję zegary, co biegną beze mnie. Na chwilę wracam do roli, w której próbuję być muzykiem, poetą, śpiewakiem własnych niegotowych historii.   Co kilka lat przychodzi cisza — ta najtrudniejsza, co nie pyta o zgodę. Siada naprzeciwko jak dawny znajomy i patrzy, czy jeszcze mam w sobie żar. A ja, niepewny, lecz wierny sobie, zbieram oddechy, przecieki światła, i znów zaczynam — od pierwszej nuty, od słowa, które drżało we mnie latami.
    • Bogactwo + Bogactwo = Bogactwo Bieda + Bieda = Bieda  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...