Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś

  • Niestety, Twoja zawartość zawiera warunki, na które nie zezwalamy. Edytuj zawartość, aby usunąć wyróżnione poniżej słowa.
    Opcjonalnie możesz dodać wiadomość do zgłoszenia.

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • To przecięcie co ciągle krwawi... niektórzy mają takie jak zmartwienia czy presję   Dokladnie o tym są moje poezje O problemach świata, Raczej nastolatków, Bo ich życie naprawdę nie jest usłane z róży płatków    Lecz ja nie o tym Ja o moim "przecieciu" MOIM przecięciu    "The cut that always bleeds" Powiedzą   A co nim jest?   Moim jestes ty   Ciagle powracasz, Na nowo krwawie, Nigdy sie z ciebie nie wyleczę   Przepadłam Głęboko Zatonęłam  W tobie   To zmora Ty jesteś zmorą  Nie chcę tak dalej Zabierzcie ode mnie tę miłość chorą.  
    • @infelia Jestem przekonana, że czytałam to w liceum. Nigdzie nie mogę tego odnaleźć, nikt nie wie o co mi chodzi. Strasznie mnie no drapie w mózg. Wydaje mi się, że to Nałkowska lub Dąbrowska, ale jestem za granicą i nie mogę sobie tu nawet polskich książek wypożyczyć żeby to znaleźć.
    • Nadciągają tyralierą, hurra! Głodni i spragnieni nauki, Tornistrami tłuką się po głowach. Gwiżdżą, piszczą — uszy więdną.   Kluczem celuję w zamek, blady ze strachu, Podwoje szkoły otwieram, och! Teraz to się zacznie — horroru ekranizacja, Jak te bąble dadzą mi popalić, żywcem zjedzą.   Schody drżą z przerażenia, Oj, zaraz dachówki spadną zemdlone, Szkła w oknach — trach! — pękają Od tych arii operowych: łiiiiiii.   Ni „dzień dobry”, ni „pies cię lizał”, Zośka w progu za fartuch mnie łapie: „Proszę pana, tenisówki mi ukradli! Beeee, mama z domu mnie wygoni”   Wytrzyj gila — nie, nie w rękaw! No i usmarkane dziecię jak malowane. Zgłoszenie przyjęte, referuję, Śledztwo ruszy pełną parą, moje słowo.   Dorwę ja gangsterów i mafiozów W krótkich spodenkach i w sandałach. Za szelki ich capnę, za uszy wytargam, Przed trybunał poprowadzę   Do pani dyrektor na dywanik. Chwytam miotłę i detektor rozrabiaków. Pik, pik, pik! mam was, łotry, zbójcy! W toalecie się bunkrują bohaterzy.   Zaraz! przegapiłem uroczystą chwilę, Niech to licho, gnam co sił do pakamery. Pierwszy dzwonek niechaj zabrzmi. Do klas mi zmiatać, ananasy — tup, tup, tup!   Jeszcze z wami się policzę, jakem woźny. Uff! wreszcie chwila wytchnienia i spokoju. Czekolady zjem tabliczkę z orzechami, A wy, urwipołcie, gryźcie tę od mnożenia...  
    • @Annna2Bardzo dziękuję! Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna - wiem, że sztuka jest Twoją dziedziną.  @MigrenaBardzo dziękuję! Nie, nie przesadziłes! :) W Księdze Judyty wyczytasz dokładnie to, co napisałeś.  @LeszczymOch, brakuje! I to dużo, ale lubię Klimta i zaczęłam doceniać secesję. To moja próba zwrócenia na tę sztukę uwagi. :) Bardzo dziękuję!
    • @Migrena dzięki właściwie to ja piszę na gorąco nie przygotowuję się i nie kombinuję i zaraz wystawiam. Niedawno Alicja Wysocka napisała znać młode pióro więc pewnie nie ma ogłady w moich wierszach i ja się nie kłócę, na Beju było to samo. Tylko że ja mam życie zawodowe, dom chorego ojca i tak naprawdę piszę pomiędzy 4-5 w nocy później jestem śnięty a pomyłki w pracy mnie duuuuużo kosztują. Ja nie przejmuję się rymami czy tam rytmami bo nawet nie wiem co to jest i jak ktoś pisze zmień tu to zmieniam. Na beju była wieczna walka o stalówki inaczej sztachetki mnie nigdy to nie interesowało. Rymowanki są dla mnie jak tlen nie umiem nic nie robić bo zaraz się nudzę więc czytam sobie wiersze to uwielbiam a najbardziej te ukryte między strofami. Dlatego Twoje wiersze Ani Bereniki Romy mi bardzo pasują i tylko w te wchodzę nie dlatego że innych nie dostrzegam tylko ja jeszcze opracowuję album sanktuariów piszę drugi tom pieniędzy zastępczych i czwarty loterii. Nie wyrabiam się i biorę już współautorów. Alicja Wysocka sorry że akurat o niej piszę ale zorientowałem się że ma tutaj największą charyzmę napisała mi „wiesz ile trzeba godzin poświęcić żeby był idealny rytm czy tam rym już nie pamiętam co… ale wstyd powiedzieć bo jak mi za pierwszym razem nie wyjdzie to pozostaje poprawianie na portalu i to tyle dzięki za dobre słowo. Robert
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...