Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Doglądał interesu, zaglądał w ciemne zakamarki, przemierzał zakazane zaułki, chciał grać w gry uliczne i naiwnie sądził, że bandy przestaną bandycić. No naprawdę, uśmiał mnie kompletnie. Jak tu mu podziękować?

 

 

Warszawa – Stegny, 10.12.2023r.

 

 

Inspiracja – Poeta Wielobor (portal Twoje wiersze.pl)

Opublikowano

@sam_i_swoi E nie, dłuższe teksty mogą być też świetne, ale zdecydowanie łatwiej się w nich "wyłożyć". I czasem faktycznie może być tak, że frapujący szkic z jakąś interesującą myślą może być ciekawszy od eseju nawet i lepiej uwypuklić myśl, ale to nie zmienia faktu, że to ponoć eseje są najpiękniejszą i najtrudniejszą ze sztuk ;) Eseje mam na koncie, lepsze gorsze ale popełniłem - ja absolutnie nie potrafię napisać piosenki :///

Opublikowano

@Leszczym wiem, trzeba mieć solidne podstawy naukowe, to jest, jak ta cała poezja, subiektywne, dla kogo piszemy i co, jak piszemy to już wynika z umiejętności przekonywania i poczucia dobrego humoru. naprawdę chcesz napisać piosenkę? jaką? rap czy coś innego? spróbujmy z Twojego tekstu :)
 

doglądał interesu,
w zakamarkach sukcesu
kukał w zaułki
ciemnego interesu
naiwnie sądził,
mało nie pobłądził,
bandyta tu rządził
nie przestali bandyci,
kiedy zostali odkryci,
uśmiali się inni
naiwności nie winni... itd. itp. spróbuj :)

Opublikowano (edytowane)

@Leszczym Wiele jest rzeczy, których nie umiem. Tak naprawdę myślę, że niewiele ich jest (tych umianych). Odpuszczam niektóre z uwagi na czas i energię, lepiej jest przekierować wtedy na bardziej znane tory. Mówię sobie nie jesteś doskonały, ale coś tam potrafisz i tak jak dziadek powtarzał : zrób jedno, a dobrze, nic na siłę :))) A, może wtedy przyjdzie pomysł sam, do Ciebie? :)
 

Edytowane przez sam_i_swoi (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Do tej pory pamiętam słowa dziadka, Odbijające mi się od ścian zwojów mózgowych. Tamtego jednego dnia, kiedy uraza międzypokoleniowa Nagle odnalazła wyrwę w czasoprzestrzeni.   "Ona sprawiła, że moje własne dzieci się mnie boją"- mówił wskazując na babcię. W głosie słyszałam prawdziwy żal I nutę rozpaczy- nie zdołała mnie wtedy przekonać.   Tamtego dnia coś się zmieniło Zatopiłam się w świat nie tyle babci Co samego jej małżeństwa i przeszłości Jaki był werdykt? Żal mi dziadka. Oraz babci.   Starałam się zrozumieć babcię Ale ona była zawsze ostra jak brzytwa, wypominała mi Jak bardzo odbiegam swoim obrazem Od dziecka na które tyle czekała.   Ona nie jest złym człowiekiem-  Jedynie nieszczęśliwym. Ale nigdy nie rozumiałam jak można Własną nienawiść ulokować w innych.   Prawda jest taka: jestem niegodziwa Nie jestem sympatyczna i nikt ze mną nie wytrzyma; To powiedziała mi moja matka, gdy przyszłam Raz na zawsze zaniechać naszych wspólnych kłótni.   Nigdy nie byłam aniołem, Chociaż próbowałam nim zostać. Ale moje starania nie były zauważane. Każdy wynik, jaki osiągnęłam mógł być lepszy.   Ważniejsi natomiast byli obcy ludzie; "Jej córka coś osiągnęła, nie to co ty", Słyszałam rozczarowane mną głosy; Tyle razy, że nie zapomnę ich do końca moich dni.   Staram się być dobrym człowiekiem Bo czuję, że właśnie taka ma być moja rola Ale trudno jest być sobą, gdy twój bliski Ocenia każde twoje potknięcie jako klęskę.   Żyjąc w takim świecie, domku z kart, Który jedynie z zewnątrz wydawał się być idealny, Wiedziałam, że wystarczy jeden niepoprawny ruch Aby ten spokój i arkadyjski obraz runął w gruzach.   Były dni piękne, wiele wspaniałych chwil, Ale nie zabrakło też tych okrutnych i złych, Które tylko uświadamiały mi jak bardzo zawiodłam. Jedyna lekcja, jaką wyniosłam była najcenniejsza:   Nigdy nie postąpię w ten sam sposób. Nie miałabym na to serca.   Tak, to ja jestem córką marnotrawną. Może kiedyś, daleko w przyszłości, Usłyszę słowo "przepraszam" To, które sama wymówiłam tysiąc razy w płaczu. I którego potrzebowałam usłyszeć z ust innych.  
    • W punkt

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • A ja zostawię ślad bo dużo ciekawych momentów dla siebie znalazłam 
    • @Relsom ale to jest prawdziwe  Tak sobie pomyślałam że prawdziwa miłość odchodzi w ciszy nie zatrzymywana  To tak jakby przerwać rozmowę w pół słowa bo wszystko co po tym już i tak nic dobrego i pięknego przynieść nie może   
    • Ja myślę że nie tylko czuje ale ma pewność

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Lubię Cię czytać
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...