Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

 

patrząc z wysokiego zamku 

na odległą granicę którą wraże

ludy sąsiednie ku twej stolicy 

wciąż chcą przesunąć

nie kul się w sobie 

nie zasypiaj nie czas

bądź jak skała i flaga 

w pełnym łopocie 

 

granica to skóra 

nie daj się ranić 

znajdź odwagę

wypnij pierś 

nabierz tchu 

z dumą krzyknij: oto cały ja! 

drżyjcie! bo nadchodzę

strzec swych granic 

skoro przekraczacie moje

nie zawaham się waszych 

poddać korekcie 

 

 

patrz w dal 

z tymi co sprzyjać 

tobie będą śmiałe 

zadzierzgaj sojusze


odsuń granice 

poza horyzont 


oto świat

bez granic 

Edytowane przez Olaf Gawryluk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To metafora: zrób coś, co jest niemożliwe. Wszystko jest możliwe.

Jest mowa o:

1. obronie własnych granic,

2. inwazji, poszerzaniu swoich obszarów zabierając cudzy teren,

3. przekraczeniu granic wszystkiego. 

 

Podlir rusza na bój! Nagrodą jest wszechświat. Tekst wręcz motywacyjny. :D

 

Widziałam "Napoleona". Też tak myślał. ;) wylądował na Elbie a potem na wyspie św. Heleny. To już było prawie poza światem.;) 

 

Jestem wstrzemięźliwa w tym poszerzaniu granic. Można nad sobą pracować, ale to liczba skończona. 

 

Pozdrawiam, bb

Edytowane przez beta_b (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Rafael Marius mi trudno powiedzieć) co nieco jest w nim przekonania że jest jedynie słuszny. A dostrzeganie granic uczy subtelności.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A ja słuchałem podcastu historycznego o Napoleonie) nie było to jednak inspiracją choć fajnie koresponduje z treścią. Na Elbie to Napoleon ponoć wciąż się zachowywał jak Napoleon. Tzn roztaczał wizję reform i je realizował z zazwyczaj korzyścią dla mieszkańców. Największym osiągnięciem Napoleona było właśnie zreformowanie kodeksu prawnego i jego upowszechnienie. Miał świadomość, że to jego największe dzieło. Umysł jakich mało.

Ja osobiście (może zabrzmi to nieskromnie) uważam się za człowieka delikatnego i staram się dostrzegać granice innych i je respektować. Mam problem ze strzeżeniem własnych granic. Ale walczę;) (głównie z sobą)  pozdro

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Idę do ciebie po trochę relaksu by pomnożyć myśli i spaść w wir  upojnego snu   następny dzień pisze swoje wiersze o niedalekiej przyszłości i patrzy na stos wielkich informacji   próbowałem się zmienić jednak świt zmieniał się w pył i odchodził za noc gdzie szukał kilku słów.
    • @Dekaos Dondi „Czy bywa tak, że to, co zasłania światło, jest ważniejsze od blasku, który może oślepić”. Światło oglądane przez pryzmat ciemności ciekawy tekst w naszej paranoi przed światłem.
    • Pozwolę sobie odnieść się do faktów historycznych, bo w dyskusji pojawiły się stwierdzenia, które nie są zgodne z źródłami. Polowania na czarownice oraz skala przemocy religijnej była głównie domeną sądów świeckich w Europie (XVI–XVII w.), nie Inkwizycji. Szacunki współczesnych historyków są następujące: – polowania na czarownice: ok. 40–60 tysięcy zabitych (głównie sądy świeckie) – Inkwizycja (łączna skala): ok. kilkanaście do 50 tysięcy egzekucji – krucjaty: ok. 1–3 miliony ofiar (wszystkie strony konfliktów łącznie) Powyższe liczby nie są “opinią”, tylko konsensusem badań historycznych (XX/XXI w.). Jeżeli w wierszu pojawiają się zdania: „tylko ubodzy dostąpili spotkania z Nim” to to również stoi w sprzeczności z Ewangelią i faktami historycznymi — bo Jezus rozmawiał również z bogatymi, faryzeuszami oraz elitą. W dyskusji pojawił się także wątek współczesnej polityki. Tu także warto zostać przy faktach: – Kościół jako instytucja nie zawsze opowiadał się po stronie wolności – sojusze z władzami autorytarnymi występowały wielokrotnie w historii Dlatego proponuję rozdzielić: wiarę osobistą → może być autentyczna, głęboka narrację instytucjonalną → bywała w historii sprzeczna z etyką To jest jedynie przypomnienie, że: fakty są weryfikowalne — opinie nie muszą być.
    • W kruchości malutkie myśli  Podziwiają rozrost sił odwagi  Rozświetla umysł ich liczba  Nieskończona, rozwibrowana Wielka moc nagich liści  W której Bóg żył drzewa pradawne    Wpuszczone w korzeń  Znaczenie chwil wraz z wzrastaniem Zmienne jakby edytowane Odkrywamy koronę na tej suchej drodze  Czasami w zabawie  Czasami poważnie  Proste rymy tworzą bajkę    Przepastne głębie wydarzeń  Przez nas nie zrozumiane  Boskie wobec nas pragnienia  Trudne zadanie  Wydobyć potencjał nasienia    W refleksji ubieramy się uważnie  Wkraczając wprost do wnętrza ukrytego celu  Zabierając te wglądy w podróż doświadczenia  Czuć już  Bezruch dni w centrum istnienia    Zamykając przeróżne drzwi  Zawsze od relacji w kontemplację samotną  Zwykłe działanie  Cierpienie znoszone z codzienną godnością    I tu słychać nasze piosenki  Echa wzruszeń i wydarzeń  Słychać podziw  Ból ujety  Zajęte przestrzenie ego przeklętym    Naprawianie złego  Od głębokiego lasu Do poczucia zwykłego  Że umrze gdyż się narodziło  Było jest i będzie    Łóżko ogień drewno  Troska posiłek sedno    Blisko niewiedzy  Tkwi sen i spotykam miłość    Puszczam dłoń młodości zżytą z wiecznością       
    • @Berenika97 Dla Fizyki nasz nowy partner z Mechaniki Kwantowej jest bardzo niewygodny.:)) Udany wiersz.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...