Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Wędrowiec.1984 podoba mi się budowa wiersza - pomijając lekko żartobliwą (ale czy na pewno?) treść, jest tu dopracowana i na moje mało profesjonalne oko, ale jednak czytające dużo, zdecydowanie "podnosi" tekst.  Dialog między bohaterami bardzo zgrabny, bez zbędnych banałów - pisząc w postaci "rozmowy" jest ciekawie i oryginalnie, ale też trudno - odbiorca musi zrozumieć o co chodzi, ale też i nie zgubić się. Tu się wszystko udało. Zawsze dobrze "złożony" wiersz będzie się bronił - niezależnie od tematu. A i tu nie ma do czego się przyczepić. Pozdrawiam jaki kobieta, ale  absolutnie nie-zołza;)) 

Opublikowano (edytowane)

Piszesz świetnie te sonety, a ten z dystansem i humorem, jeden z Twoich najlepszych. Co do zołz to Szekspir dał (seksistowską, wg dzisiejszych standardów) odpowiedź, jak sobie radzić i od tego czasu nie widziałem, ani czytałem niczego nowego. Przytoczonej książki o zołzach nie czytałem, a i tak prawo dżungli brzmi: jesteś traktowany, jak dajesz się traktować. 

Pozdrawiam. 

Edytowane przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Mam wrażenie, że rzadko kto już posługuje się taką formą  - każdy chce szybko ... do puenty.

U Ciebie można cieszyć się całą drogą i na pewno nie jest ona nudna. Brawo za finezję i nastrój.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija zazdroszczę ci romansów:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie, to nie jest prawda...

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , deszcz ma inną definicję Jesienny ogród czy zimowy, zawsze piękny Cześć Włodek
    • @Annna2 Niestety nie przeczytałaś .   Napisałem, że to przykre i pisałem ogólnie . Przypisałaś to ... Ok niech tak zostanie...  
    • @Annna2 Twój wiersz ma ogromną siłę wyrazu. Czytając go, czuje się paradoks – z jednej strony jest w nim wołanie o unicestwienie, o zatarcie śladów ("Zniszczcie mnie, spalcie"), a z drugiej – potężne, niezłomne przekonanie, że prawdziwa istota i pamięć są niezniszczalne. Najmocniej wybrzmiewają we mnie te słowa: Ich nie ma, ale to nieprawda, są. We mnie, ze mną, bo pamiętam. Żyją w nas. W swoim wierszu pokazujesz, że żadna zewnętrzna siła, żadna próba wymazania z historii nie jest w stanie zniszczyć tego, co nosimy w sobie. Pamięć staje się tutaj formą życia, sposobem na ocalenie tych, którzy fizycznie odeszli. Bardzo wymowne jest Twoje odrzucenie pustych gestów i tradycyjnej żałoby ("Kwiatów nie wolno nosić na grób"). Sugeruje to, że strata, o której piszesz, jest zbyt głęboka i osobista na zewnętrzne rytuały. Pamięć nie potrzebuje kwiatów ani wydeptanych ścieżek, bo jest żywą częścią Ciebie. Pisząc "tu nie 'Campo di Fiori'", podkreślasz wyjątkowość i osobisty wymiar tej tragedii, która nie jest historią dla publiczności, ale wewnętrznym, bolesnym doświadczeniem. Ostatni wers, "Są tylko krajobrazy pomalowane krwią", jest wstrząsający. Strata na zawsze zmieniła sposób, w jaki postrzegasz świat – że tragedia odcisnęła na nim niezatarty. To potężne świadectwo niezłomności pamięci i niezwykle intymny hołd złożony tym, którzy wciąż "żyją w nas". Wiersz zrobił na mnie ogromne wrażenie, jest piękny!
    • @Leszczym Nie Michale, piesek nie kopie, a sweter może? Miękki, ciepły, zwierzątkowy motyw...  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...