Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Fajne reminiscencje życiowe, inspirowane dziecięcym pokojem. No i puenta, przypominająca tytułową piosenkę z czterdziestolatka. Ja chyba najbardziej byłem dumny, jak w wielu 13 lat wygrałem swój pierwszy turniej na kortach Agrykoli, za co dostałem klubową odznakę i bluzę z napisem Legia, w której grałem na wf-ie w piłkę.  

Poza tym nie lubiłem dzieciństwa i wracam do niego niechętnie. 

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

@violetta Dziękuję, a wiesz? Lubię, naprawdę lubię sobie powspominać, no i muszę przyznać, że pamiętam jeszcze bardzo dużo. :-)

 

@Marek.zak1 Dziękuję.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

O widzisz, a to czysty zbieg okoliczności, ponieważ zupełnie nie pamiętam tej piosenki. No, może z wyjątkiem refrenu, którego rzeczywiście kojarzy chyba każdy. :-)

 

Mnie się kiedyś troszkę marzyło, żeby zagrać w szkolnych zawodach w piłkę nożną, ale szybko się z tego wyleczyłem. No, w sumie samo jakoś przeszło.

Rozumiem, Marku.

Edytowane przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Oj, jaki nastrojowy, wzruszający wiersz. 

Z przyjemnością przeczytałam. 

Rozumiem Peela. Nawet bardzo rozumiem. 

Piękne wspomnienia należy uwieczniać w sztuce, wtedy stają się nieśmiertelne.

Bynajmniej nie chcę wierzyć, że mogłyby nie być :))

Odnajduję siebie w tym wierszu. Kocham ciszę i spokój, a bardzo często mi ich niestety brakuje.

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Deo

 

P.S.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W tym wersie się nieco rytmicznie potykam na "je", ale to w sumie drobiazg ;))

Opublikowano

@Deonix_ Dziękuję. :) Będę się powtarzał, ale ciszy bardzo mi brakuje. Rozkrzyczany jakiś ten świat jest.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Hmm... chyba jest dobrze, tylko to po prostu trochę dziwnie brzmi. Akcentowo i średniówkowo się zdadza, ponieważ piętro wyżej jest prawie identyczny wers: Ależ bywałem z nich dumny. No i brzmi ok. Chodzi zapewne o czekałby, które akcentowo dziwnie się czyta, ale matematycznie jest ok. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @mariusz ziółkowski Też można i bez ściany. No różne są sposoby...
    • @Domysły Monika Co tu wyczytałem? Ojej! Jakiekolwiek kroki by to nie były, to i tak trzeba nimi stąpać, analizując otoczenie w rzeczywistości. Smutek i łzy są nieodzowną częścią życia. Nawet jeśli wkrada się 'chochlik' (naturalnie zaprogramowany), to na pewno chce podpowiedzieć, by się nie poddawać! Bo z czasem zawita radość, którą należy pielęgnować.   Pozdrawiam cię serdecznie    
    • @Leszczym Bez ściany też można. Znam mistrzów. Pozdrawiam.
    • Obrażony, ucichniesz i zaniemówisz na minut 5 trwających wieczność obrażony, powoli, niczym opadający dym po erupcji Wezuwiusza, staniesz na obcasie i obrócisz się by wyjść postawisz mur własnej dumy na rzekomym fundamencie nieufności postawisz ścianę pomiędzy sobą i wiedzą, staniesz za krawędzią zrozumienia bowiem prawda niewygodna i obraża to, co było dotychczas - jakże prawdziwe - w tobie jednak prawdy bronić nie warto już, prawdy tej, która nie może mnie skrzywdzić.     A ty, skoro znalazłaś już odpowiedzi i w twierdzy swojej wygodnie siedzisz, nazwisko zmieniłaś, mnie pozostawiając w stanie wolnym   .. wolna się czujesz, swobodna i zbawiona, bo jakże inaczej może być, rzekł jeden w końcu: "prawdę poznacie, a prawda was wyzwoli" Więc ja w tym więzieniu swojego stanu jestem pogrzebany łopatami twoich poglądów, łopatami twoich uczuć,  gniewem twoim poskromiony, gniewem twoim złamany gniewem niedopasowania do twoich norm rozbity i popękany   bo żyję w swoich obrzydliwych pragnieniach bo o jedną noc prosząc złamałem wieczne przymierze nieskazitelności twojej duszy, zawsze czystej w krystalicznym świecie bo swoim obrzydliwym poszukiwaniem szczęścia zbudowanym na latach szacunku, oddania i cierpliwości, będąc opanowanym nawet wtedy, gdy nas zgubiłaś na peryferiach rozległego miasta   ..wyprosiłem w tobie drwiny, śmieszne okazało się to, co chciałem ci powiedzieć od kiedy cię poznałem .. wzbudziłem w tobie percepcję mnie jako osoby niedopasowanej, bezradnej, bezsilnej, z głupiej beztroski rzetelnej pracy żyć próbującej   i zakończyć bym mógł tutaj swoje historie o raju jaki zobaczyłem bowiem jakże raj wyglądać może?   Obrażony, nie obrażony wyobraziłem sobie jednak raj bez ciebie; teraz, kiedy widzę twoją twarz z daleka, jeden wniosek się nasuwa:   że w pejzażu owej krainy nie ma miejsca na demoniczne bazgroły.            
    • Świat ciemnieje Kolory tracą barwy Serce już nie bije   Planety umierają Noc gubi oddech   A życie jest tajemnicą Wymyśloną przez poetów    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...